W serialach moim zdaniem nie ma czym sie popisać, ale wczoraj byłam w "Romie" na "Upiorze w Operze" i bardzo mi się podobało, to jak zagrał Upiora. W musicalach genialny ;)
tak, masz racje bardzo pasuje do roli upiornego, ale jakże interesującego:) Upiora nie to co ten lichy chudziutki Łukasz Zagrobelny - w końcu Upiór to był postawny dojrzały facet a nie jakiś niewyrośnięty nastolatek. Damian Aleksander super - głosik całkiem całkiem.
Głos idealny, gra zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Oto przykład jak serialiki niszczą opinię o aktorze... Po jego rolach w tv nawet nie byłabym zdolna nazwać go aktorem, a tu proszę. Talent.
No to chyba mialam nieprzyjemność trafić na gorszy dzień Aleksandra w Romie bo, będę brutalna, pan A. najzwyczajniej w świecie fałszował.
Uważam, że jako aktor teatralny jest cudowny. Całego "Upiora w operze" miałam ciarki na plecach ;) Pasuje do roli upiora
Dlaczego piszecie tylko o "Upiorze"? xD. W pozostałych rolach w Romie był równie wspaniały. Jako Myszołap w "Kotach", Chris w "Miss Saigon", Lewkonik w "Akademii Pana Kleksa"... Szczerze mówiąc mój ulubiony aktor musicalowy :).
Ale trzeba przyznać - w roli Erika pokonał pozostałych. Ani Steciuk ani Zagrobelny nie mogą się z nim równać :)
"upiór w operze był genialny,chciałabym zobaczyć go jeszcze raz!!!!A Damian Aleksander świetnie śpiewał i nawet fajnie wyglądał
kocham go! najlepszy Upiór! Świetny głos, w serialach się nie był za dobry bo nie miał pola do popisu ;d
Mi też się podobał! Nie jest taki sam jak Butler (chodź nad figurą mógłby popracować) poza nim i Gerrym podoba mi się jeszcze Wocial, Kroger i Borchert. Steciuk przypomina mi prosiaczka z "Kubusia Puchatka"