Chłopak grał w angielsko - niemiecko - francusko - włoskim filmie ("Bękarty wojny"), a tak naprawdę pochodzi z Hiszpanii! Jest naprawdę przystojny i mimo, iż nie darzę Niemców sympatią, mogłabym spędzić z nim trochę czasu... ;-) Jestem ciekawa dalszych jego filmów, bo żadnego innego na razie nie widziałam.
Chyba muszę coś sprostować... Film nie jest angielsko-niemiecko-francusko-włoski. Został wyprodukowany przez USA i Niemcy. To, że zagrało w nim kilku aktorów z Francji i że pojawiło się parę kwestii po włosku to jeszcze nie znaczy, że Francja i Włochy miały swój udział w powstaniu tego filmu. Myślę też, że fakt, iż Daniel Bruhl urodził się w Hiszpanii nie jest zbyt istotny w kontekście tego filmu, więc to chyba nie jest aż takie zabawne... Do tej roli poszukiwano Niemca, który mówiłby także po francusku, Daniel spełnił te kryteria, więc...