j/w - cały czas na jego pięknej buzi widnieje grymas w stylu - kolejny nudny dzień w pracy. Steven Seagal i Nicolas Cage mają konkurencję...
Rozmawiajmy, nie plujmy na siebie - nie porównuję ich pod względem ról - tylko charakterystycznego stylu bycia, jaki prezentują na planie filmowym.
Tylko Seagal potrafi rozciąć jednym uderzeniem karty kredytowej 3 gardła pozostając niewzruszonym ;D