Dario Argento

7,5
1 173 oceny pracy reżysera
powrót do forum osoby Dario Argento

Na wstępie chciałbym zaznaczyć iż nie uważam się za fana Argento, jako reżysera, aczkolwiek cenię go i szanuję jego twórczość.
Widziałem tylko sześć filmów jego reżyserii, ale sądzę że to wystarczająca liczba do zabrania głosu.
Bananie powiem, że bardzo podobała mi się "Głęboka czerwień". Troszeczkę słabsze, ale też niezłe wrażenie wywarła na mnie "Suspiria" i ... no właśnie. Tu zaczynają się moje obawy i pytania. Czy po za tymi dwoma filmami, które w zasadzie przewodzą w różnorakich opracowaniach, recenzjach, toplistach itd.., dotyczących Argento, można pokusić się o obiektywne wskazanie innych ciekawych pozycji jego twórczości ?

Dodam, że widziałem jeszcze "Tenebre, Operę, Bezsenność i Traumę". I za każdym razem było to samo. Niby dobry, ale...coś tam, coś tam. No i wychodzi, że wcale nie taki dobry. Czasem mam wrażenie, że jego "kultowość" opiera się tylko na jednym obrazie i wszyscy wiemy o jaki tutuł chodzi.

Często czytając profesjonalne recenzje jego filmów, choćby wspomnianego przezemnie "Tenebre", można natknąć się na takie stwierdzenie: "...ciekawy, kimatyczny, gore...bla bla bla....ale w zasadzie nie powinno się zaczynać znajomości z Argento od tego filmu", albo "tylko dla fanów" czy coś w tym stylu.

Nie mam nic do tego pana. Uważam nawet, że ma on swoje niepodważalne miejsce w panteonie kina grozy. Jednak coraz bardziej przychylam się opiniom, iż jest to reżyser poprostu kiepski.

Zatem ponawiam moje jak najbardziej szczere pytanie: Czy oprócz wymienionych przeze mnie tytułów, ma on, jako reżyser, w swoim dorobku jakiś film, który dorównuje /a może i przewyższa/ "Głęboką czerwień" ? Czy też porostu całą resztę należy umieścić w szufladzie z etykietką "TYLKO I WYŁĄCZNIE DLA NIEZŁOMNYCH FANÓW".

Wiem, że to pytanie zbyt ogólne, bo ocena i porównanie jakiegokolwiek filmu wynika z wielu kryterii, ale chodzi mi o takie zwykłe komercyjne podejście człowieka, który lubi kino grozy, a niekoniecznie jest fanatykiem D.A.

Pozdrawiam.

de_Franco

Polecałbym Ci trylogie zwierzęca czyli Pataka o kryształowym upierzeniu, Kota o dziewięciu ogonach oraz Cztery muchy na szarym aksamicie (choć ten jest słabszy od pozostałych dwóch). Są to pierwsze filmy Argento (kiedy reżyserem był całkiem sam) i na prawde sa godne polecenia :) zreszta po raz kolejny jesteśmy ładnie zwodzeni odnosnie tego kto jest zabójca szczególnie w pierwszym filmie :)

Także Phenomena jest niezła bo ponownie troszke inna od reszty jego filmów.

No i pozostaje Inferno... film który jest jakby zbiorem pomniejszych filmów ale wciąz to druga część trylogii której pierwszą częścią była Suspiria.

To bym polecał... może Ci sie to nie spodoba może i tak... co nie zmienia faktu że przeważnie filmy najbardziej trafiają do fanów tego i owego :P

użytkownik usunięty
Kejben

Ja akurat nie uważam Czterech much... za słabszy od dwóch pierwszych. Mało, uważam, że w tym filmie pojawia się to, co charakterystyczne dla stylu reżysera, a co w pełni objawi się w Profondo rosso. Ale zgadzam się z przedmówcą, najlepiej zacząć od wcześniejszych, a potem iść chronologicznie
Dla mnie najlepsze: Profondo rosso, Suspiria oraz Inferno, Tenebre. Wszystkie jednakowo cenię. Poza tym prawie wszystko inne; za słabsze uważam segment Due occhi diabolici - Il gatto nero oraz beznadziejnego Upiora opery. Trauma też taka sobie, Il cartaio jakby nie jego.

de_Franco

Niestety jest wlasnie tak jak piszesz Franz. Widzialem "Deep Red", "Suspirie", "Tenebre", "Phenomena" i "Syndrom Stendhala" i wlasciwie tylko pierwsze dwa z wymienionych filmow moge Ci polecic z czystym sumieniem. W kazdym z pozostalych filmow rowniez znajduje sie kilka godnych uwagi scen, ale jako calosc one po prostu nie dzialaja. Niszcza je drewniane aktorstwo, kiepskie dialogi, kiczowate pomysly i dziwne sceny nie majace nic wspolnego z reszta fabuly. Ale "Deep Red" to klasyka!