dude, jemu tutaj nie dają punktów za to ile i jak gra, tylko za to jak się rusza :]

(no i, w przypadku niektórych, jak wygląda)

Koleś oglądałeś chociaż jeden film z nim??
On jest zaje.....fajny!!!!!

No super, że jest zaje.....fajny, ale nie zasłużył jeszcze na 10- chociaż za akrobacje otrzymał by ode mnie 11/10, to niestety przy takiej filmografii i braku nagród max 4 u mnie...

No tak... brak nagród i mała ilość filmów to rzeczywiście zwierciadło (że sie tak wyrażę) aktorstwa. A to jak gra to pies? Nie chodzi o to że on umie grać bo nie umie... no ale...

według mnie czasami liczy się jakość a nie ilość np. Steven Seagal zagrał w
wielu filmach i jakoś wielu uważa go za dno

Według mnie jest niezły w aktorstwie, a o jego wyczynach sportowych to nawet nie wspomnę:) Są prześwietne:)

Poczytaj sobie tematy na tym forum. Ludzie oceniają go za wygląd i za to jak koleś się rusza a nie za jego grę aktorską. Widziałam go w 3 filmach i tak szczerze nie zachwyca ale i nie powala tandetą. Jest zwykły. Dla mne to jest chore, ze dla ludzi wyznacznikiem dobrego aktorstwa jest uroda i (jak w jego przypadku) rewelacyjne skakanie po dachach (bardzo do uprościłam więc się nie złościć). W takim razie Arnold S. powinien być na miejscu pierwszym za swoją "zawadiacką urodę" i umięśnione ciało.

Bez przesady ze Schwarzeneggerem xD jak się uśmiecha mam ochotę zwiać gdzie pieprz rośnie. ale mniejsza z tym. ;p
Nie okłamujmy się że wygląd nie ma znaczenia w aktorstwie. A Bell dzięki swoim umiejętnościom stworzył super widowisko, a o to przecież chodzi w filmach. By się podobały. W pełni się zgadzam z kn24
A. na filmweb głosuje się na osobę, jej całokształt. Nigdzie nie jest napisane, że tylko na grę aktorską. A co się bierze pod uwagę to sprawa osobista, nie? ^^
;)
pzdr

fakt nie zasłużył na aż tak wysokie miejsce, fajnie grał w trzynastej dzielnicy i jest mistrzem w parkurze, ale to tylko tyle...