David Carradine

John Arthur Carradine

7,7
6 530 ocen gry aktorskiej
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Trzeba przyznać, że odszedł w wielkim stylu ;D

Zmarłemu należy się szacunek, a nie chamskie epitety.
Zastanawiam się, jakie własne frustracje leczą ci, co anonimowo obrażają wszystkich naokoło?
Nawet jeżeli Carradine zakończył żywot podczas zabaw seksualnych (swoją drogą 72 lata i jeszcze mu się chciało eksperymentować, wow!), to jeszcze nie powód, żeby się z...

Dla mnie zawsze będzie Bill'em ;)

że nie ma jej nawet umieszczonej w ciekawostkach - jak to zwykle jest ze zmarłymi osobami, gdzie podaje się okoliczności :)

Ktoś wie jak to wyglądało w praktyce?

Wszystkiego najlepszego dla Poskramiacza węży z Kill Billa

Po prostu jak go widzę to pierwsze skojarzenie to wredny mąż Madeline. Bardzo dobrze odgrywał
rolę Justina w PP.

ZWRÓĆCIE UWAGĘ W ILU FILMACH GRAŁ KAŻDEGO ROKU...
ROLA W KILL BILLU NA ZAWSZE POZOSTANIE W MOJEJ PAMIĘCI.

Facet zmarł w 2009 r., a po śmierci dał radę zagrać jeszcze w ponad 10 filmach... I jak tu nie wierzyć w życie pozagrobowe?! :)))

A śmierć miał taką, jak całe swoje życie! Spędził je głównie w łóżkach z setkami (pewnie tysiącami) kobiet, lasek, nastolatek, a może i chłopaczków, więc jak miał umrzeć, jak nie w...

Zazwyczaj nadaje się do roli czarnych charakterów. W rolach złoczyńców Samotnego Wilk McQuade, Kill Bill wypadł brawurowo.

Aktor ten w serialu Dr Quinn grał nie - jak tu podano - "Kuriera z Houston", lecz "Kurier Houstona" - to nazwisko i imię bohatera, w którego się wcielił. Zresztą, jak zawsze, zagrał świetnie. Czarne charaktery to jednak zdecydowanie jego specjalność. :)

Tak był dokładnie takim jakim powinien być świetny aktor. Zupełne oderwanie granej przez siebie postaci od siebie jako prawdziwej realnej osoby. Nie potrafię patrzeć na niego przez pryzmat tego co się stało w 2009 roku tylko przez role w których go zapamiętałam . Brawo .

starzy dali mu sie we znaki a stara tylko sie pruła.

Ale mi zawsze będzie się kojarzył z Billem

kiepski koniec jak billa

siebie samego

Odszedł w 2009 roku, a grał w filmach do 2016 roku. Może ktoś to wytłumaczyć ?

To była przecież gwiazda ! Grał w tylu kultowych już dziś filmach, że trudno zrozumieć dlaczego postanowił popełnić samobójstwo. Może był na coś chory i nie chciał dalej żyć z problemami i dlatego tak zdecydował skończyć. Świetnie rola w "Legendach Kung-Fu", "Wyścigu śmierci 2000", "Kung Fu", "Wyścig Cannonball" i...

Na wstępie nie pamiętam nazwy serialu i próbuję go sobie przypomnieć. Akcja dzieje się w jakimś dużym amerykańskim mieście. Wydaje mi się że David Carradine, pomagał w nim policji czy komuś rozwiązywać różne sprawy kryminalne. Zawsze w jakiejś beżowej koszuli i chyba skórzanej kurtce. Coś jak połączenie Krokodyla...

:D czołówka serialu, David i wszystko jasne ;)

reszta to jego prywatny dil. Ogladałem mnóstwo filmów z jego udziałem i zawsze jego parszywa charakterystyczna morda dawała gwarancje dobrego kina.

Obejrzałem któryś film z nim w ciągu kilku dni i postanowiłem spojrzeć na jego filmografię gdy ku zdumieniu okazuje się że od 3 lat nie żyje! Nie wiem jak mnie ominęła ta wiadomość. Szacun za ilość filmów w której zagrał:)

Jak dla mnie to Krzysztof Wakuliński i on są nieziemsko podobni.
Nie zauważyłam takiego tematu na żadnej ze stron dwóch panów.
Czy tylko ja mam takie wrażenie?

w Tai-Chi dla ciała oraz Tai-Chi dla ducha.

Pod koniec kariery, realizował po kilka filmów w ciągu jednego roku.

Skoro on zmarl w 2009 roku to te filmy w ktorych ma grac (2010,2011) powinni wycofac.

dziwi mnie dlaczego dopiero po jego śmierci wszyscy zaczęli sie im interesować. dla mnie to co tu niektórzy wypisują to jest po prostu brak szcunku dla człowieka.

najlepsze jego filmy?

użytkownik usunięty

oprócz kill billa i hell ride, gdyż te już widziałem. polećcie coś.

i to dosłownie :D

bardzo dobry aktor, szkoda gościa bo był niezły

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones