Od tej pory będzie już tylko Hankiem Moodym! Nikt nie odtworzyłby lepiej tej postaci...
Mimo, że nie widziałam wielu filmów, w których grał, mam dziwne wrażenie, że on się urodził tylko po to, żeby zagrać Hanka i robi to perfekcyjnie!
i dla mnie również, a Ci co uważają, że prawdziwą i przekonywującą rolą jest rola Hanka, to bardzo grubo się mylą. Oglądam na bieżąco już 2 raz Californication. Z archwium X obejrzałem 3 razy wciągu 2,5 roku (nie licząc tego, kiedy oglądałem w dzieciństwie). Fox Mulder to rola dla której się urodził. A myślę, że jest to tak znakomity aktor, że w każdej roli będzie przekonywujący.
e tam, teraz to jest fox moody, albo hand molder :) człowiek 2 ról. swoją drogą zagrać w 2 z pośród 3 najlepszych seriali szacun (seriale : Bundy, X Files, Californication)
Moim zdaniem jego nie da się "zaszufladkować". Poradził sobie z Archiwum i zrzucił skórę Moldera to i z Californication sobie poradzi. Uwielbiam go jako Henka, ale jestem właśnie po filmie Niedościgli Jonesonowie i nawet przez chwilę nie myślałam o nim jako o Hanku.
Nie jestem pewien czy istnieje drugi taki człowiek na ziemi, który zagrałby rolę Hanka tak prawdziwie i przekonująco.
Wszystkie jego role serialowe i te filmowe (raczej mniej znane) są bardzo różnorodne, co dla aktora jest wyzwaniem. I on w nich, moim zdaniem, świetnie się spisuje. Sądzę, że nie da się go jednoznacznie zaszufladkować, bo dla jednych zawsze będzie Hankiem, a dla innych Mulderem :)
Czy ja wiem czy tylko 2 ról. Kiedy zagłębić się w jego filmowe role to można mu oddać wielki szacunek bo świetnie się sprawdza w odgrywaniu niekiedy bardzo różnych od siebie postaci a że ma niewielki dorobek filmowy to już inna sprawa. Archiwum X pewnie go trochę przystopowało.