Nie jestem już w stanie wyobrazić sobie Yen z innym głosem niż Denise z "Wild Huntu", aktorka jest w jej roli po prostu genialna.
Nawiasem mówiąc, w realu aktorka głosowa ma tak samo krzywą szczękę, jak jej bohaterka w Sadze, więc i w tym do siebie pasowały xD
Nie ma żadnego porównania, angielska Yennefer jest o całe niebo lepsza od polskiej.
Zresztą w ogóle, oprócz przekleństw i niektórych żartów, angielskojęzyczna wersja W3 jest lepsza.
Samo brzmienie głosu rzecz gustu, ale polska m.zd. nie jest zbyt dobrą aktorką, często brzmi nienaturalnie i nie bardzo pasuje do sceny. A i z Geraltem nie ma takiej "chemii" jak w wersji ang.