Szkoda, że Diego nie ma tak dużego wyboru ról jak jego przyjaciel Bernal...Marnuje się w amerykańskich produkcjach...
a mi sie wydaje ze to on sam sobie taka droge wybral. moze woli grac w amerykanskich produkcjach, zdobywac popularnosc niz grac w ambitniejszych filmach na ktore chodzi o wiele mniej ludzi...