Nie wiem co mogło skłonić reżysera do wyboru tego chłopca do jednej z głównych ról, przebrzydki, nieciekawy, idiotycznie uczesany dziwoląg bez talentu aktorskiego. Dzisiaj może i wygląda fajnie, ale wtedy w 1993 było jak opisałem.
Wygląd to chyba kwestia gustu. Ja jako nastolatka go uwielbiałam a potem się okazało że to mój kuzyn ;)