Uważam, że Dominika Ostałowska jest super! Upewniły mnie w tym filmy: "Daleko od okna" (2000) i "Warszawa" (2003). Żałuję, że innych z nia nie widziałem ale myślę, że też wypadła w nich OK.Dobrze też gra w teatrze TV: "Pieniądze i przyjaciele" (2005), "Fabe wróć" (2005) i "Nieobecny" (2001). Natomiast nie znoszę jej postaci z mojego ulubionego serialu 'M jak miłość". Jako Marta wydaję sie nudna i beznadziejna, wręcz ochydna...Mam nadzieję, że Dominika ma zamiar zagrać w jakichś nowych filmach by móc odskoczyc od Sędziny niczym kurczak wydany na rzeź :)