Dorota Kędzierzawska... Niezwykła, wspaniała i tak pięknie skromna dama polskiego kina. Jej fimy przechowuję głęboko w sekretnym miejscu - w kuchni swej duszy. Od czasu do czasu odwiedzam "Wrony" i "Diabły, diabły", by gdzieś na "Końcu świata" odnaleźć ciszę, metafizykę, kipiące uczucia, niełatwe ale zawsze dogłębnie...
więcej