po prostu fatalna. Tak beznadziejnego aktorstwa to dawno nie widziałam. film świetny ale kompletny brak
talentu Dr. Dre bił po oczach... żenada i wstyd. Przykro mi, jeśli fani poczuli się urażeni i zaraz zostanę
zmieszana z błotem...
Ja tutaj przyznaje racje, lubie dre'a, bo robi zajebiaszcze bity i ma wielle świetnych kawałków, ale jako aktor to sie nie popisuje. Rola w dniu próby to porażka, za to jego ziom snoop zagrał wyśmienicie jak z resztą często to robi, bo w porównaniu do dre'a ma do tego wieksza smykałkę. Podobnie jest z DMXem jako raper jest maxymalnie dobry, jako aktor co najwyżej średni, cóż nie wszyscy są we wszystkim dobrzy, ale co by nie było ich rap jest klasyką i arcydziełem, więc bardziej polecam delektować się ich muzyką niż grą aktorską :P
Pozdrawiam