Moon i Source Code były bardzo dobre, więc może nie spartoli Warcrafta, najwyżej go uduszę.
spatoil tylko dlatego ze Blizzard i Legendary nie maja pojecia o odpowiednim kastingu aktorow!.
Mysle ze Duncan mial malo do powiedzenia w filmie.
Jedynie widac jego oko rezyserskie przez pierwsze 10 min filmu.Puzniej juz Legenday i Blizzard wchodzili mu w droge.
Nie uduszę go, bo czekam na jego kolejne saj faj, zaś uniwersum Warcrafta miałem od początku w dupie. Na film czekałem przez samo nazwisko i obiecujące pierwsze foty orków. Po seansie nic się nie zmieniło.