To jest cudowny aktor... Nie znam aktora lepszego od niego.. Ja go cenie za jego charyzme, że potrafi zagrać tak zróżnicowanie role, za jego spojrzenie.... itd. itp. "Radio" bardzo fajny film... Tzn. chyba nie ma dla mnie filmu z Edem który by mi sie nie podobał :D Ale według mnie najlepszym filmem był "Wróg u bram" Ed zagrał świetnie...
zgadzam się. ja również uważam go za jednego z najlepszych aktorów...
pozdro dla ciebie i zapraszam na mojego bloga.
Tak poprostu... Bo chyba spotykam drugą osobę która uwielbia Eda Harrisa :) Pierwszą osobą jestem ja :D Często jak sie pytam kogoś czy lubi Eda to odpowiada mi że go nie zna lub ze jest za stary. Ale według mnie nie powinno oceniać się aktora za to ile ma lat, lecz za to jaki jest, jak gra w filmach itp. itd.
no właśnie a to że ed jest stary to się z tym nie zgodzę bo spójrzmy np. na takiego morgana freemana... też świetny aktor a ma już pod 70...
wiek nie gra roli, liczą sie umiejętności aktorskie...
Zadzam się z tobą :) A dyby nawet Ed miał 80 to i tak byłby najwspanialszym aktorem.... Widze że tu tylko my klikamy :) Nikt sie nie dołączył...
Ja również uważam że Ed Harris jest nisko oceniany. To co zaprezentował w "The Rock" to poprostu mistrzostwo.
Widziałem też Truman Show i Skarb Narodów z Edem- jednak to się nie umywa do Twierdzy
Jeden z najlepszych, zdecydowanie! Zabić księdza, Twierdza, Wróg u bram, Truman show - zajebiste role, wymiatał tam.
Dorzuciłbym jeszcze zdecydowanie rolę w ,,Kopia Mistrza" to co tam pokazał było naprawde aktorstwem na najwyższym poziomie.
W "Kopii mistrza" był genialny!
Podobał mi się też w "Pięknym umyśle", ""radio" i oczywiście w "Truman Show"!
Alez Panowie i Panie nie zapominajmy o Pollocku , nikt nie wymienił tego filmu a dla mnie to jest poprostu mistrzostwo świata .....
Swietny aktor,bardzo go lubie z w sluznej sprawie,fajnie gral tego typa morderce i oczywiscie prawnik w ojcu chrzestnym to sentyment na wieki)