nie wiem czy ten film jest najslawniejsy ale sie z Toba zgadzam:]

Jak to mówią coś za coś ;) Hp nigdy nie był, nie jest i nie będzie najsławniejszym filmem na świecie. No dobra jest popularny, ale to minie. A co do ostatniego zdania to wielu młodych, znanych i lubianych aktorów utrzymało głowę na karku.

Ja lubię Emmę dlatego, że jest młoda i (można tak powiedzieć) reprezentuje nas (młodzież) w produkcjach filmowych. Przecierz każdy może siebie wyobrazić w jakiejś roli przy boku gwiazdy. Ona grała między innymi z Garry'm Oldman'em, Alan'em Rickman'em itp. A kto by niechciał zagrać ze swoją ulubioną aktorką/ulubionym aktorem w jakimś filmie?
Pozdrawiam:)

Mi tam jest kompletnie obojętna. Ale napisze, że nienawidza ją z kilku powodów:
- młoda i sławna (chociaż nie ma takiej burzy u Osmenta czy u Dakoty)
- w kilku wywiadach wyszło z niej, że jest nie wiadomo co i wywyższa się ( tyle że te wywiady wogóle pewnie nie miały miejsca albo wogóle ktoś je kompletnie zmienił, a niektórzy to łykneli)
- niektórych po prostu irytują pewne osoby, patrzą na nie i po prostu je wkurzają.
To moja koncepcja.
Peace

ja ja nawet lubie,podoba mi sie jak gra i to mi wystarcza.Nie przejmuje sie co o niej psiza gazetyMam nadzieje ze zobaczymy wszystkich aktorow razem w nasteponych 2 seriach.pzodrawiam :))

Droga netko!
No może nie nienawiść ale na pewno jakiś rodzaj niechęci do twej ulubionej aktorki odczuwam. Czemu? Dobrze,iz ktoś wreszcie zadał to pytanie zamiast przeżucać się bezsęsownie wyzwiskami. Ja za nią nie przepadam gdyż; poza małymi wyjątkami nie lubuje sięw dziecjęcych aktorach i aktorkach. Uważam ,ze miejsce dziecka jest w szkole, na placu zabaw i wszędzie tam gdzie moze się czegośnauczyć i dobrze bawić. Bo od tego jest dzieciństwo, nie zaś po to by rodzice czynili z biednego dzieciątka bożyszcze tłumów sami zarabiając na tym mase kasy! W ten sposób niszczą życie swoje pociesze czego przykładem jest chociażby odtwórca roli Kevina. Krótko mówiąc drażnią mnie dzieci na ekranie i ich wykorzystywanie do robienia gróbych pieniędzy. Powiesz wiec, że w zasadzie powinnam jej współczuć? Zapewne będziesz miała tu do pewnego stopnia racje ale panienka E. jest już tak ,,zkażona" sławą, a co za tym idzie niezykle zarozumiała tak zmanierowana przez swą zawrotną kariere, iż po prostu nie da się jej lubić! Po drugie: gra jedną, w dodatku strasznie drażniącą dla mnie role. Potter to zupełnie nie moje klimaty, a i za kujonkami nie przepadam więc stąd międzyinnymi moja niepozytywna opinia na temat panny E.W.
Pozdrawiam!

no tak...ale przeciez gdyby nie dzieci w filmach,świat bylby ubozszy nie sadzisz ??Poza tym to jest film dla dzieci a dzieci lubia ogladac filmy dla dzieci a nie dla doroslych ;]Poza tym z tego co wiem E.W nie jest kujonem chyba ze mowisz tu o jej roli.
POZDRAWIAM

mimo ze Lubie harrego nie lubie tej aktorki i nie chodzi o to jak sie zachowuje podczas wywiadów tylko ze nie potrafi zagrać roli w która się wciela;/;/;/

ja ci powiem dlaczego.. wystarczy jej posłuchać i popatrzeć co robi poza planem. ona nie jest zwariowana, tylko jej już się całkowicie mózg zrasował:P
pzdr

a pozatym gdybym miała tyle kasy to odałabym na wielką orkiestrę, czy coś. sory, ale po co komu tyle kasy?.. bo mi nie potrzeba. a tak pozatym to ja jej nie lubie jako hermiony, bo tak to mi tam ona lata i powiewa..