ULt!MaTe Przedstawia Mam z nią dziecko (thiller version) To już nie będzie smieszne opowiadanie ...
„Poprzednio w Będę miał z nią Dziecko
Wiesz ze organizujemy wyjazd na tatoine z gwiazdami ?
Wsiedlismy w samolot, nie wiem jak wylądowalem z Emma Waston w łózku
Jestem w ciązy, NIEEEEEEEEEEEE
A teraz kontyunuacja”
"Kilka lat temu dostalem nieoczekiwanie roczne stypendium naukowe w Wielkiej Brytani. Wraz z moją żoną Emma zamieszkiwalismy kawalerke, ponieważ oboje wolimy mieszkac skromnie i nie szastać forsą po tym jak Emma poroniła nasze dziecko. Mialem praktykowac w akademi mlodych pisarzów w Polsce. Poczatkowo żona nie chciala ze mna jechac, poniewaz nie wyobrazala sobie rezygnacji ze swojej pracy – Szczególnie ze grała aktualnie w 36 częsci Harrego Pottera i Starość Nie radość. Ja nalegalem, w końcu sfinansowałem jej nauke polskiego ale ona nie ustepowala. Dochodzilo miedzy nami nawet do powaznych klótni. Do czasu, kiedy zonie przysnilo sie, ze wyjazd bedzie dla nas obojga wspaniala przygoda i nie pokrzyzuje jej planow zawodowych. Nie umiala mi jednak tego snu opowiedziec. Twierdzila, ze poprostu obudzila sie z przeswiadczeniem, ze bedzie dobrze i jedyne co pamieta, to polozony na wzgorzu kawalerka, w której mieszkamy. Nie wiedziala gdzie on sie znajduje, opisala jednak jego wyglad. Dom zaczal jej sie snic niemal co noc. Przypisywalem to napieciu w jakim zyla i -prawde mowiac - jednym uchem sluchalem opowiesci o tym co znajduje sie w poszczegolnych pokojach. I chyba nie zauwazylem momentu, kiedy nocne majaczenie przekroczyly granice normalnosci. Sny Emmy mialy jakby swoj scenariusz. Doszlo do tego, ze rysowala plany domu i prosila mnie zebym wyrazal zgode na pewne konkrety w umeblowaniu. W koncu polecialem do Polski, zeby przygotowac nasz przyjazd. Zona musiala skonczyc gre w Harrym Potterze, nad którym tak ciężko pracowala. O dziwo, wcale nie byla rozczarowana, ze to ja wskaze dom, w ktorym przez rok bedziemy mieszkac. Powiedzila ze jest pewna mojego wyboru. Bylo to mile, ale chyba na wyrost, bo ja wogole na tym sie nie znalem. Na szczescie profesor Szajba (tak to ten szajba)ktoremu zawdzieczalem zaproszenie, polecil mi biuro wynajmu nieruchomosci, tam zas podano mi klka adresow. Pojechalem pod pierwszy na mojej liscie. Drzwi otworzyla mi mila starsza pani z bransoletką na rece na ręce pisało coś jakby qw_erty. Powiedziala, ze to dom nalezacy po jej dawno zmarlej siostry. Oprowadzila mnie po pokojach, upewnila sie czy tez odpowiada mi umeblowanie. Zeszylimy na parter, by podpisac umowe najmu. Gdy czekalem na nia, bo zniknela w kuchni by zaprarzyc herbate, rozejrzalem sie po saloniku. Nad kominkiem wisial obraz przedstawiajacy typowy polski krajobraz. Przez moment wydawalo mi sie ze emma cos podobnego widzila w swych snach ale zaraz przyszlo mi do glowy, iz to przeciez normalne, ze nad kominkiem wisi obraz. Kiedy po podpisaniu umowy konczylismy pic herbate wlascicielka powiedzila, ze koniecznie musi mi cos wyznac, bo uczciwosc nie pozwala jej tego ukrywac. Okazalo sie ze wedlug niej dom od jakiegos czasu odwiedza duch kobiety. Staralem sie zachowac powage, wiec rzeczowo spytalem czyj to duch. Odpowiedziala, ze to napewno nikt z jej rodziny. Pocieszylem ja zatem, ze to mi nie przeszkadza. Emma byla tak przejeta wyjazdem, ze nie wspomnialem jej o tej histroii. Tym bardziej, ze nie wierzylem w duchy. Stracilem jednak pewnosc zdeklarowanego materialisty, gdy zajechalismy przed wynajety dom. Otoz zona na jego widok krzyknela zdumiona: "To on! To on mi sie snil! Pamietasz? Opisywalam ci go! " A za chwile w drzwiach stanela gospodyni spojarzla na moja zone i zanim osunela sie z wrazenia na schody wyszeptala" To pani chodzila po tym domu! To panią widywalalm!" Wszyscy troje bylismy mocno zbici z tropu. To całkowicie zmieniło nasze plany. Emma nie chciała mieszkać w tym domu, lecz ja byłem bardzo zainspirowany tym wszystkich i po głowie chodzila mi mysl aby to wszystko opisać ... Tak więc zamieszkalismy w nim ...
DAY 1:
Otworzyłem oczy spojrzałem, nie ma Emmy. Wybiegłem z pokoju spojrzałem w góre i na żyrandolu wisiała zakrwawiona żona wrzasłem i przecknołem się z tego koszmaru:
- Co się stało kochanie ? zapytała eMMa
- - nic, nic miałem zły sen – odrzekłem będąc w szoku.
Poranne Śniadanie, podział planów. Emma miała zająść się porządkowaniem domu a ja miałem jechac do owej akadaemi mlodych pisarzy. Tak też zrobliśmy. Cały dzień zleciał. Wróciłem było już poźno. Dom pięknie posprzątany, Emma oglądała na Dvd Harrego Pottera i Łysią Pałę. Położylismy się i zaczeliśmy uprawiać seks. Emma połozyła się na mnie [CENZURA] wtem zobaczyłem za nią Ducha o wyglądzie Emmy i przestarszyłem się uderzając głową o ścianę. Z uroczego momentu nic nie wyszło. Zasneliśmy:
DAY 2:
Pa kotku, Pa powodzenia na pierwszych wykładach. Tak, tak dziś był pierwszy dzien kiedy miałem wykladac na akademii. Wszystko poszło po mojej myśli wróciłem do domu i znalazlem eMMe leżaca na środku korytarza. Podbiegłem do niej ...
To Be Continued !
HeHe :) skorzystalem z paru stronek polaczylem ta w jedna fabule przerobilem napisalem swoje rzeczy i jakos to powstaje :) w kontynuacji opowisci mam zamiar zrobic ladny przekret :) i pletnte o ile ktos bedzie chcial ową kontyunacje ... Pozdro tekst dedykuje qw_erty dziewczynie bez ktorej on by nie powstal
hehe dzieki to nie bedzie tak ze bedzie druga część o czyms innym tylko o tym kontuanacja zacznie sie od mojego wejsca do domku :) gdy ujrzalem emme na ziemi :P tylko nie mialem pomyslu a nie chce tego zwalic bo fajnie sie pisalo :)
nie wydaje sie wam ze jest juz za duzo tych opowiesci???i tak ta pierwsza pt.:"bede mial z nia dziecko" jest najleprza a te nastepne sa juz troche wyklepane i nie jestem fanką emmy przeciwnie- nie cierpie jej!!!!
Ultimate znalazł swoje powołanie ;).
Tekst za tekstem - niezła wena kogoś natknęła :) :D. Już chyba z 4 osoby piszą róźne wersje :D.
hehe nie chce aby moj tekst klocil ludzi :P wrecz przeciwnie home mam duzo pracy i nie moge sie narazie odezwac ale odezwe sie wrotce :) w weekend. Dzieki za komenatarze. Ale ja napisalem tylko 2 teksty Bede mial z nia dziecko part 2 i ten ? wiec chyba pomyliles mnie z kims innym. Pewnie z autorem tekstow bodyguard :D Pozdro 4 all
chodzi mi najbardziej o to ze ktos tam napisal jedne fajne i odjechane opowiadanie to kazdy za nim musi tez cos wymyslec bo tez chce zablysnąć ,nie lubie kopiowania.To sie zaczyna robic nudne i tyle ,a te opowiadania nie sa takie spoko jak pierwsze.
Wzruszyłam się :( Ach, ojej :] Dziękuję :) :) :) Dziekuję serdecznie :D :D :D BAAAARDZO MI MIŁO :) uLtimate jak zwykle stanął na wysokości zadania i wspaniale zrelacjonował przebieg wydarzeń. Słowacki nie dorasta Ci do pięt :) Brawo i jeszcze raz dziękuję :)
ehehe :) to ja dziekuje qw_erty. Mlody mi chodzilo ze napisales:
Ultimate znalazł swoje powołanie ;).
Tekst za tekstem
a tak mozna napisac jesli mam wiecej niz 3 teksty a mam 2 ale nie wazne. Moj blad w wyrazeniui opini. A ty karla napisalaś "a te opowiadania nie sa takie spoko jak pierwsze." pierwsze tzn ze docenilas moj pierwszy tekst bo pierwszym tekst to byl tekst szajby nastepny moj :) wiec moj 1 tekst (wpradzei napisalem tylko 2) powinnas docenic poniewaz gdyby nie moja kontynuacja nie bylo by innych tzn tych ktore stweirdzialas ze bylu spoko a ten tekst napisalem nie dla jakiejs glupiej kopii tylko na wyrazna prosbe mojej najwierniejszej fanki :) i zamierzam go dla niej zakonczyc :* ale po co psuc dobrym tekst zamirzeam go jakos fajne zakonczyc :) qw_erty czekam na wskazowki :)
Watson jest pojebana jak disco polo, autorzy tego i temu podobnych tematów daleko od niej nie odbiegają.
jezeli ci się coś nie podoba to wyraź to przynajmniej kulturalniej a nie klnieciem bo to ty daleko nie odebiegasz od dzieci z podstawowki, ktore wala teksty z podworka !
Wyjście z Emmą do kina na Harry'ego Pottera: Atak klonów i gorący seks na widowni :P To taki mój pomysł, a co zrobisz, to zależy od Twojej inwencji :)
karla :) nie umiesz czytac od najwierniejszej fanki w jako liczba pojedyncza :) ehehe qw_erty :) dzieki za konwencje ale ten tekst nalezy skonczyc w mrocznym klimacie :(
Oczywiście, ten tak, ale do następnej części to był taki pomysł :P
Możesz też zauważyć, że Emma zdradza Cię (:() z Viktorem Krumem (czy jak mu tam było :P), to jest dopiero horror
Ludzie, to forum robi się jakieś chore... najpierw inwazja rozhisteryzowanych fanek, które wymyślają absurdalne historyji o gwiazdach, a teraz przeszedł czas na ambitnych początkujących pisarzy. To jest forum FILMOWE, a nie fan fiction. Jeszcze kiedy to miało jakiś cel, to ok, ale teraz? Widzę, że wielu osobom się to podoba i niech tak będzie, nie potępiam, ale Ultimate, może zaczniesz te opowiadania pisać na swoim blogu, a nie pod osobą Emmy?
Fajne, fajne... Przy okazji ja zapowiadam swoje opowiadanie, nad którym pracuję drugi dzień. Będzie najoryginalniejsze, najdłuższe opowiadanie... Emma będzie w nim żoną bezwzględnego gangstera, będzie też paradować z KATANĄ w rękach!! Znakomita fabuła przywodząca na myśl... PULP FICTION!!!
Zobaczycie - to będzie dzieło!!!
Donkey
hehehe donkey nie wstawiaj w moje opowiadanie swoich trailerow bo trace popularnosc bo jak chcesz sie bic to ja walne takie opowiadanie ze sie nie utrzymasz na nogach chcesz tego ??
Spokojnie, spokojnie... Nie chcę z tobą wojować. Wstawiłem swój trailer, bo... zwykle w kinie przed dobrymi filmami puszcza się też trailery innych, nie? :D Ty piszesz swoje (i to świetnie!), ja piszę swoje...
Pozdr