Proszę Cię, nie porownuj Paris Hilton do Emmy Watson bo to troche żenujące. Emma planuje swoją karierę mądrze, nie bierze wszystkich ról jakie jej proponują, Uczy się bardzo dobrze i przedewszystkim nie robi wokół siebie szumu bez powodu.


ech ;/

Jak narazie nie imponuje mi.Ciężko będzie jej zerwać z wizerunkiem dziewczyny z Harrego Pottera,jeżeli będą jej proponować role podobną do obecnej.Jeżeli dostanie jakiąś zróżnicowaną role np.komediową albo w horrorze a nie tylko w familijnym fantasy to będzie w pożądku.

Dobra ale to ze grala tylko w HP nie czyni jej podobna do Hilton... Czy Emma uczestniczy w skandalach? Pije? Zle sie prowadzi? Chodzi bez bielizny itp ? Emma sama sobie zapracowala na pieniadze i na sukces,ma talent i dobrze gra w filmach ( teraz takze w Zaczarowanych Baletkach xD) A Hilton "kariere" zrobila dzieki pieniadzom rodzicow... nie zauzywalm by byla jakos specjalnie uzdolniona czy to aktorsko czy wokalnie...
Co do Britney to kiedys ja lubilam ale teraz niestey sie stoczyla...

No własnie:STOCZYŁA...jeśli Emma dalej będzie postępowała w ten sposób to również się stoczy.Watson nie pije,nie robi wokól siebie skandali,nie śpi z byle kim,a to wszystko dlatego,że jest MŁODA!Przeczytaj sobie jeden wywiad z Emmą,a przekonasz się,że wszystko proawdzi do tego,że w przyszłości stanie się taka jak Hilton czy Spears.Choćby w tym najnowszym wywiadzie z nią Emma powiedziała,że bez problemu wystąpiła by w roli rozbieranej...czy nie jest jescze za młoda na takie stwierdzenia.Poza tym ja osobiście uważam,że Watson wcale taką dobrą aktroką nie jest-przeciwnie:przypomina mi na ekarnie lalkę z porcelany.Nie mam nic do jej fanów...nie mam zamiaru ich tutaj obrażać i kłócić się bezsensownie czy Emma jest fajna czy nie,dlatego proszę nie brać mojej powyższej wypowiedzi jako obraze godności ludzkiej:-)

Po pierwsze to nie jestem fanka Emmy, tylko ja lubie ale do fana mi daleko...
Co takiego Emma robi? To ze stwierdzila ze wystapi w roli rozbieranej jesli bedzie tego wymagal scenariusz to oznacza ze stoczy sie jak Spears czy Hilton? To oznacza ze bedzie pić, ćpać i non stop imprezowac zapominajac o godnosci i normalnym swiecie? Jesli tylko na tej podstawie tak twierdzisz to jest to dla mnie niezrozumiałe...

Nie biore twojej wypowiedzi jako "obrazy godnosci ludzkiej" nie rozumiem tylko na jakiej podstawie ja skrelasz juz teraz...

Lindsay LOhan tez jest mloda a kim sie stala? Zapewne sama wiesz...

własnie. czasami aby zbudowac role, potrzeba jest jakiejs krękującej sceny itp.

ale zauwaz ze w kazdym wywiadzie w ktorym pada pytanie o nauke i najwaniejsze rzeczy w jej zyciu, mowi, ze nauka jest na pierwszym miejscu, nie zrezygnowala z uczeszczania do normalnej szkoly i stara sie nie zyc jak wielka gwiazda z tuzinem ochroniarzy.

tez nie uwazam twojej wypowiedzi jako "obraze godnosci ludzkiej".
dyskutujemy.

Moim zdaniem, to ona się nie stoczy.
W wywiadzie (który kiedys tutaj umieściłam), powiedziała, że bałaby sie dragów, bo w jej życiu i tak wiele się dzieje.
A poza tym: ona ma mózg, a nie siano. Chce skończyć studia - Lohan jest na poziomie podstawówki w porównaniu z Emmą, mimo, ze ma więcej lat.
Nie ma co porównywac - ona ma talent, i chce go dalej rozwijac, a takze robic wiele innych rzeczy.
Ma poukładane w glowie. To widać.


.......................
,,Nie ma dzieci - sa ludzie; ale o innej skali pojęc, innym zasobie doświadczenia, innych popędach, innej grze uczuc. Pamiętaj, ze my ich nie znamy.''

ona ma dopiero juz teraz 18 lat a itak daleko zaszła więc niewiem o co wam chodzi ciekawe co byscie zrobili gdybyscie dostali role Hermiony i jak na zwykłą dziewczyne spodobało jej się to bo przeciez od tego zaczynała bo miała talent a nie jak większośc pustych dziewczyn

Postaram sie pisac po Polsku. Mieszkam w Angli 13 lat i tak sie sklada, ze poznalem emme, konkretnie to chodzilismy do tej samej szkoly w Oksfordzie bylismy dobrymi znajomymi i spotkalismy sie jak krecila 2 film, tak sie juz spotykamy od few years jest bardzo inteligentna i mila, nie jest brzydka i nie jest tak lightly blonde like Paris Hilton, dlatego nie porownuj jej do niej. A jezeli nie gra dobrze to ty wejdz na plan ubierz awful clothes i zagraj Hermione bedziesz na pewno great. Emma nie traci czasu na takie pierdoly jakie tu you writing.
Bye bye

Nie znam Emmy,a tutaj(jak na filmweb przystało)oceniam jej ,,talent" aktorski.I(według mnie)ma go ona tyle co Paris Hilton czy Britney Spears(czyli 0),ale ponieważ jest(jak narazie)nieco mądrzejsza od nich to nie dałam jej 1:-)

Kolejny zalosny post na forum. Zazdrosna 12-to latka chce sie wykazac co w codziennym zyciu z taka inteligencja nie jest zbyt latwe. Nie twierdze ze emma jest swietna aktorka ale z ta paris hilton to przesada.

Po pierwsze:Skoro uważasz,że ten temat jest żałosny,to po co się na nim wypowiadasz?Robiąc to sam jesteś żałosny.
Po drugie:Nie mam 12 lat,więc może nie oceniaj mnie skoro jedyną rzeczą jaką o mnie wiesz jest fakt,że mój pseudonim to Emily.
Po trzecie:Forum jest do wyrażania swoich opinii,a moja opinia jest taka,że Emma Watson skończy jak Paris Hilton czy Britney Spears!
Koniec!

Dobrze , wiem ze jest do wyrazania swojej opinii ale pytam po raz kolejny: na jakiej podstawie sadzisz ze Emma sie stoczy jak Spears? Znasz ja? Wkurza mnie takie gadanie..

A mnie wkurza takie gadanie jak twoje.Ludzie otwórzcie oczy!!!Za co wy ją tak ubóstwiacie?!Za to,że zagrała w jednym filmie dla dzieci?Wejźmy np. taką Dakotę Fanning czy Abigail Breslin-są młodsze od Emmy i mają na koncie dużo pokaźniejsze role.
Dlaczego uważam,że Watson stoczy się tak jak Spears?
Nie uważam tak,uważam,że stoczy się BARDZIEJ niż Spears!Dlaczego?Między innymi przez to,że jest tak uwielbiana przez wszystkich.Ma na koncie jedną rolę,a ludzie normalnie oszaleli na punkcie Emmy Watson.Przez jedną dziecinną rolę w Pottersonie!Britney Spears musiała się trochę postarać żeby stać się sławną,a teraz się stoczyła,a Emma nawet za bardzo starać się nie musiała.Za kilka lat dziewczyna pomyśli,że jest nie wiadomo kim i...koniec z naszą ,,wspaniałą" Emmą.
A tak nawiasem:to anty-blogi o niej mówią same za siebie:-)

P.S.Poszperałam trochę w amerykańskim internecie,a w Ameryce Abigail Breslin czy Dakota Fanning(wiem,że ciągle podaję te sama przykłady,ale one są najlepszymi młodymi aktorkami i jedynymi szansami na to,że za kilka lat będziemy mogli obejrzeć w kinie porządne filmy z porządnymi aktorkami)są bardziej znane niż Emma Watson.I wiecie co?Mimo,że panna Watson jest mniej popularna to znalazłam tam mnóstwo anty-stron o niej,a o Breslin albo Fanning-żadnej.Ta wypowiedź tak na wszelki wypadek,gdyby komuś zechciało się wmawaić mi,że anty-blogi świadczą tylko o popularnosci danej osoby.Bzdura!

Do Emily:
flim dla dzieci??? To czemu ogląda go młodzież i dorośli??
Czyżby młodzież i dorośli byli coraz bardziej dziecinni???

Czy te twoje aktoreczki chcą iść na studia (tak jak Emma)???
Pewnie nie, bo im się nie chce...
A twój początkujący wątek jest mało inteligentny - chyba twoja IQ wynosi 75 (opóźniony w rozwoju).
Nprawdę, zastanów się 10 razy, zanim napiszesz jakichś wątek - twierdzisz, że Emma się stoczy, mimo, ze jej nie znasz (to tak, jakbym ja powiedziała, ze kocham wszystkich ludzi, mimo, ze ich nie znam).
Czy osoba, która ma się stoczyć idzie na studia, mówi, ze nie chce brać dragów???? Chyba raczej nie.
Moze one zagrały w większej ilości filmów, ale być może cieszyły sie mniejsza oglądalnością nić fimy o Potterze.
A co do antybologów - tylko debile wymyślają takie bologi. Nawet nie potrafią tam napisać logicznej odpowiedzi, czemu jej nie lubią.
Czy to jest normalne??
NIE!!!

TAK!!!

Może ty jesteś tak dziecinny i oglądasz Pottersona...no cóż,na to nic poradzić nie mogę.

Emma MÓWI że pójdzie na studia i MÓWI że nie będzie brała dragów.A ja oceniam ją po tym co robi,a nie po tym co mówi.A co robi?Nic.Nie ma na koncie żadnej porządnej roli,a jest sławna.

A co do Dakoty Fanning i Abigail Breslin,to Emma uczyła się na planie,a one chodzą do normalnej szkoły i na dodatek grają(czasem nawet w dwóch filmach naraz),więc może nie pisz takich głupstw,że nie chce im się uczyć,bo one są z pewnością zdolniejsze i ambitniejsze niż Watsonka,szkoda tylko,że niektórzy użytkownicy filmweb nie potrafią tego docenić.

MÓWI, MÓWI...

"że pójdzie na studia..." - pójdzie. Przecież jeszcze nie skończyła szkoły. Siedemnastolatki nie idą na studia.

"że nie będzie brała dragów." - to już mogłaby robić, gdyby chciała, ale nie robi.

"Emma uczyła się na planie,a one chodzą do normalnej szkoły,..." - Uczyła się na planie, bo inaczej nie mogła. A chciała się uczyć, to i się uczyła, chociaż na planie. Gdyby mogła, uczyłaby się w szkole. A zresztą...

http://www.emmawatsonofficial.com/#news/show/-14 nie wiem, czy Dakota albo Abigail są lepsze, w każdym razie ja jestem z Emmy dumna. Nie potrafiłabym się tak uczyć.

"są z pewnością zdolniejsze" - znasz wszystkie trzy, żeby móc to potwierdzić?

Nie znam ich prywatnie,ale widzę jak grają i Emma w porównaniu z np.Dakotą Fanning wypada cieniutko...zresztą filmografia świadczy sama o sobie:-)

,,mówi,że pójdzie na studia"-wiem,że siedemnastolatki nie chodzą na studia,ale ską d ty do jasnej ciasnej wiesz,że Emma za te dwa czy trzy lata się nie zmieni?i może być i tak,że nie będzie nawet myślała o studiach.

,,że nie będzie brała dragów"-mogłaby to już robic,ale powtarzam:ona może się zmienić(i zmieni się napewno)

Filmografia mówi o ilości filmów, w jakich zagrały te aktorki. Nie o tym, ile umieją. Ale może zostawmy ten temat, bo to tylko kwestia gustu i wywołuje mnóstwo kłótni tutaj i jeszcze ja się w jedną wkręcę :)

"ką d ty do jasnej ciasnej wiesz,że Emma za te dwa czy trzy lata się nie zmieni?" - na tej samej podstawie jak Ty oceniasz, tak samo oceniam ja. Ty nie wiesz, ja nie wiem, my nie wiemy :)

"ona może się zmienić" - może, jasne, że może. Nie wiadomo, co będzie za kilka lat.

"i zmieni się napewno" - co za determinacja... Przecież nie można przewidzieć przyszłości.

Skoro ona nie ma talentu, to ja jestem BXVI.
Sam Alfonso Cuarano mówi, ze ona ma duży talent, który nie został jeszcze dobrze odkryty. A w drugiej części filmu, prawie żadnych scen z nią, nie trzeba było powtarzać.
Znasz ją???
Rozmawiałas z nią kiedyś???
Raczej nie, więc nie wiesz, jak będzie się zachowywać za pare lat.

Pewnie naczytałas się antyblogów (albo sama taki prowadzisz) o Emmie, gdzie wypowiadają się tacy kiretyni, ze aż przykro czytać.
Można boki zrywac - takie tam idiotyzmy i nienormalne wypowiedzi wypisują.
Widać, ze to lubisz.

A moze sama się staczasz, a mówisz tak na innych.
Tak jest najlepiej, no nie???

Boże święty...
Zaraz się popłaczę ze śmiechu. Nic na tym forum się nie zmieniło :D.

A co do Emmy
Upierasz się jak osioł, że Emma jest fuj, bee i tak dalej, ale nie podajesz argumentacji. A jak się ludzie ciebie pytają na jakiej podstawie tak twierdzisz to się zasłaniasz Dakotą Fleming oraz Abigail Breslin, które wychwalasz ponad wszystko. Nic do nich nie mam. Tylko, że niestety one nie zostały wybrane do odgrywania głównej roli w Harrym Potterze, który osiąga wręcz miano kultowego i na pewno młodzi ludzie wybrali by siębardziej na Harrego Pottera niż na jakikolwiek film z tymi dwoma aktoreczkami. A Emma została wybrana i ludzie (Chociażby Cuaron) mówili że ma talent i się do tego nadaje.

Porównanie do Hiltonowej i Spears! Kobieto, weź nie przesadzaj. Hiltonowa dorobiła się fortuny dzięki sieci Hotelów, a założę się, że sama ma iloraz inteligencji poniżej zera. Robotę odwala za nią służba i
rodzice a sama nie kiwnie palcem by choć troszkę się dokształcać. Hiltonowej mamona zawróciła w głowie. A Emma? Widać, że jest spokojna i co najważniejsze planuje doskonale swoją przyszłość. Mimo fortuny ma zamiar się uczyć i się rozwijać. A Hiltonowa? Jak tylko dostała kasę rzuciła wszystko i imprezuje do tej pory ile wlezie ;d. O Spears się nie wypowiadam, ponieważ jak dla mnie stoczyła się przez swojego byłego męża. Ale o tym nie będę wypowiadał się, bo to nie o niej forum.

Mówisz, że może to, może tamto. Właśnie. "Morze" to jest dalekie głębokie i szerokie. A jeżeli będziesz miała rację, to uznam cię, że jesteś prorokiem i zawszę będę cię pytał o radę.

Chcę tylko zaznaczyć, że nie jestem fanem Emmy, ani jej antyfanem. Lubię tylko jak gra. I nie rozumiem ludzi, którzy ją obgadują bez powodu.

Dziewczyno wez sie zastanow co Ty piszesz. Uczepilas sie tej Dakoty.
W czym ona jest lepsza od Emmy? i nie oceniaj mnie na podstawie jedengo wpisu ze jestem jej fanka bo nie jestem.
Emma mnie popularna od Dakoty? no chyba zartujesz... A poza tym Emma nie zagrala w 1 filmie... Niedlugo na rynek wejdzie kolejny filmz jej udzialem...

I co stoczy sie przez to co robi? Pff a coz ona takiegoo robi? ehhh zdenerwowalas mnie tylko niepotrzebnie

Łał!Emma zagrała w kolejnym filmie!No brawo Watson po 6 latach ,,aktorstwa" dostałaś drugą rolę!Naprawdę w przyszłości zostaniesz super gwiazdą!Dwie role w ciągu 6 lat!Przecież jeszcze nikt tego nie dokonał!!!Emma jesteś wielka!!!!!!!
:)
A tak na serio:
Napisałam,że Emma jest mniej popularna od Dakoty W AMERYCE(Amerykanie się znają,Hollywood,Oscary i w ogóle:-).

Tylko to ze jest popularna nie oznacza ze jest bardziej zdolna. Nie ebde mowic ze nie bo nie ogladalam zadnego filmu z nia.
Poza tym Emma dostawala propozycje ale ze wzgledu na nauke i czas jaki poswiecala HP musiala odmawiac..
Wiesz zachowujesz sie jak stereotypowe 13 latki... Nie da sie Tobie nic przetlumaczyc i caly czas atakujesz piszac jak jakies male dziecko..zalosne
Hollywood- no coz co druga "gwiazda" w Hollywood to taka gwiazda jak ..... ehhh
Poza tym ostatnio Oscary zeszły na psy , no ale uwazaj sobie jak tam chcesz...

Ech... Po przeczytaniu całości mogę tylko jak cień powtórzyć za filipjeczem: nic się tu nie zmieniło...

(I znowu Dakota, i znowu Abigail... Bosz, Bosz...)

Widać, ze ta Dakota bardzo cię zadawala.
Masz orgazm, jak oglądasz z nią filmy???
Wybierasz sobie jakieś aktoreczki, które (mimo że mają na koncie więcej filmów) są mniej znane, niż Emma.
Dziewczynko - zastanów się na swoimi wypowiedziami i swoim rozumem.

...............................
Więzień - to nie człowiek, to przedmiot, to besta, to potwór.
Więc to tak, jakby więźnia nie było, jakby był niczym.
A przecież jest - czuje, mysli, oddycha, mówi, cierpi.

A może ciebie podnieca wypisywanie na tym forum takich bezsensownych komentarzy?Jak chcesz to pisz.W końcu nie można nikomu zabraniać przyjemności seksualnych.
Mam bardziej cenić Emmę niż Dakotę tylko dlatego,że ta różowa Hermionka jest sławniejsza?To tak jakbym uważała,że Paris Hilton jest bardziej utalentowana niż np.Hilary Duff.No co?Przecież Hilton jest sławniejsza,a to,że jest beztalenciem się przecież nie liczy,ważne jest gwiazdą...

No tylko nie pisz, że Emma jest kolejną różową. Ona naprawdę się różni od Paris i Britney.

Moim zdaniem w porównaniu do Emmy, Paris i Britney to megagwiazdy... Ona jest tylko aktoreczką jednej roli i wydaje mi się, że za kilka lat w ogóle nie będzie o niej słychać, a jej ostatnią "ważną" rolą będzie ostatnia część HP...

To nie jest tak, że Emma nie dostaje w ogóle innych ról. Dostaje, ale chce móc wybierać tylko te, dzięki którym wie, że coś się nauczy. Już wspomniała, że dostawała role... jakby to określić, typu Hilary Duff, Britney czy Olsen twins. Po prostu nie chce zasłynąć jako kolejna gwiazdeczka, co w każdym filmie gra samą siebie. Jedną z jej "ważnych" propozycji były na pewno "Ludzkie dzieci", z których musiała zrezygnować na rzecz HP. Ale skończyła niedawno "Ballet Shoes" i na pewno zobaczymy w nich Paulinę, nie Hermionę. :)

W 100 procentach zgadzam się z Goku(nie jestem pewna,czy dobrze napisał nick:-)

Teraz to mnie juz kompletnie załamaliscie... Spears to jeszcze zrozumiem bo ona tam kariere zrobila, ładnie spiewa to i sławna kiedys byla z tego powodu, teraz sie stoczyla, mowi sie trudno... Zal mi jej ale to juz jej sprawa
Co do Hilton to ona zawsze miala wszystko ułatwione, niby gra w filmach, nagrywa piosenki i pisze (?) ksiazki ale gdyby nie sława i fortuna jej rodziny to by g**wno miala.... Bo talentu nie ma za grosz..

A Emma gra dobrze, jest mądra, inteligentna.... Nie grala tylko w Potterze... Niedlugo wejdzie jej nowy film "Zaczarowane Baletki"...
Proponowano jej duzo rol, ale Emma ma ambicje i nie chce grac we łzawych komedyjkach romantycznych jak Duff... ( zaznaczam ze nic do Hilary Duff nie mam).... Emma- mysle ze sie nie stoczy, a ty mowiac tak ukazaujesz jak bardzo jestes zazdrosna lub opozniona..Dobra oszczędz sobie wiem ze zaraz zaczniesz gadac ze nie masz byc o co zazdrosna ale twoje wypowiedzi tylko o tym swiadcza..

No bo to prawda.Niby o co mam być zazdrosna?Nigdy nie marzyłam o karierze aktorki,a jeśli już miałabym nią być,to napewno Emma moim wzorem by nie była.Sława?Ma swoje złe strony,a nawet więcej złych niż dobrych.Cały czas cię oceniają,paparazzi biegają za tobą wszędzie...nie dziękuję,wolę życie w cieniu reflektorów.Pieniędzy?Jestem szczęśliwa bez kasy,a istnieją aktorki,które zarazbiają znacznie więcej pieniędzy niż ona.Nie mam zamiaru być milionerką.Ludzie,którzy mają dużo kasy(jak Emma)często,a raczej zawsze,nie potrafią zrozumieć,ze pieniądze szczęścia nie dają.Talentu?Pff...Emma i talent!A to nowość!

Jeśli już miałabym grać w filmach,to wybrałabym,jak to nazwałaś ,,łzawe komedyjki",bo są to przynajmniej filmy,a Potter...to raczej bajka.

Dla mnie bajką jest >Łzawa komedyjka< w ktorej zawsze wszystko jest takie lukierkowe i zawsze konczy sie cudownym happy endem...ehh...
Wiem ze sława ma duzo złych stron... Ale nadal nie rozumiem na jakiej podstawie twierdzisz ze Emma skonczy jak Spears badz jak Hilton... Podaj argumenty, nie tylko jakies tekściki, twarde jasne argumenty...

Twarde jasne argumenty?OK.
Najpierw na temat tego forum.Napisałam w swoim pierwszym poście,że Emma jest kolejną pseudo-gwiazdą tak jak Paris Hilton czy Britney Spears.Tylko tyle.Analizowałam sobie dzisiaj wszystkie wasze odpowiedzi na temat,który napisałam i prawda jest taka,że to wy(tak wy:drodzy fani Emmy)zaczęliście pisać,że ona się stoczy,nie ja.Oczywiście uważam tak,ale nie napisałam tego w tamtym temacie,więc nie będę się o tym rozpisywać.To nikt inny jak WY zaczął rozmowę o ,,stoczeniu się Emmy",a ja tylko się do niej dołączyłam:-)Więc,na litość Boską,nie piszcie mi tutaj tekstów typu:,,dlaczego uważasz,że Emma się stoczy?",bo(powtarzam)TO WY ZACZĘLIŚCIE TEMAT O ,,STACZANIU SIĘ EMMY".
Pisząc ,,pseudo-gwiazda" miałam na myśli to,że:
-Emma zagrała w jednym filmie i uważana jest za gwiazdę.
-No i,nie oszukujmy się,stała się ona sławna TYLKO dzięki Pottersonowi,a nie dzięki swemu ,,talentowi aktorskiemu".Gdyby zamiast roli w HP została np...Anią Shirley i zagrała we wszystkich częściach ,,Ani z Zielonego Wzgórza" nie byłoby tak dużo tematów na tym forum,stron o niej itp.A w końcu jaka to różnica?Jeden film,jedna rola.Chcę wam tylko dać do zrozumienia,że to Hermiona Granger jest sławna,a nie Emma Watson.
-Emma tak na serio nie zasługuje na miano ,,gwiazdy".Podam kolejny przykład:wyobraźcie sobie,że jest dziewczyna,w wieku Emmy,która od kilku lat jest znana jako Ania z Avonlea.I wyobraźcie sobie,że ktoś nagle nazywa ją ,,gwiazdą".,,Gwiazda" to ktoś,kto nie tylko jest sławny,ale ma na konice więcej niż dwa filmy.Dlatego nazwałam ją ,,pseudo-gwiazdą",ponieważ Watson jest nazywana ,,gwiazdą",ale tak na prawdę nią nie jest.

P.S.Wiem,że miałam pisać o tym,dlaczego uważam,że Emma się stoczy,ale nie będę tłumaczyła się z wypowiedzi,która została zapoczątkowana przez użytkowników-fanów na tym forum.Przykro mi.Wy sami napiszcie ,,dlaczego zapoczątkowaliście temat o staczaniu się Emmy?"

a Pajęczyna Charlotty to nie jest przecież bajka... nie no to Horror

"No własnie:STOCZYŁA...jeśli Emma dalej będzie postępowała w ten sposób to również się stoczy.Watson nie pije,nie robi wokól siebie skandali,nie śpi z byle kim,a to wszystko dlatego,że jest MŁODA!"

A kto inny to napisał jak nie Ty?:P ja napisalam ttylko ze lubilam Britney ale sie stoczyla...dalej juz ty zaczelas...

Nie uwazam Emmy za wielka gwiazde, uwazam ja za mloda dobra aktorke ktora ma szanse na wiecej... Jest mądra, inteligentna i ułożona...

A Lohan tez jest mloda i co? I ćpa, i pije i sypia z byle kim, robi skandale.... a ma niewiele wiecej lat od Emmy.
Zreszta ja nadal uwzam ze Emma sie nie STOCZY....
Ja Pottera bardzo lubie, uwzam ze filmy sa niezłe ( chociaz ja jestem miłośniczka ksiazek HP)
Jak tak bardzo boli Cie to ze Emme nazywaja gwiazda to nie interesuj sie tym i tyle...

Tak,tylko że warto zwrócić uwagę na to,że Dakota Fanning(która zagrała w tym filmie i którą prawdopodobnie miałeś na myśli)ma 13 lat,a Emma Watson 17.I obydwie grają w bajkach...

Zacznijmy od tego ze Potter od dawna przestal byc bajka.. jakbys nie zauwazyla. jest to film fantastyczny (chodzi mi o rodzaj) a bajka to jest krol lew...
Zauwaz tez ze Emma rozpoczynajac gre w HP miala 10 lat , podpisala kontrakt na wszystkie czesci wiec samo sie rozumie ze nadal tam gra...

Prawda nie dosc ze brzydkie to jeszcze przez ten film ma kase

i nie chodzi tu o zazdrosc ale o peztalencie i kicz tak samo jak Agnieszka frekowska -frytka...


popieram Emily i zapraszam do mnie

No tak zastanwiam sie jak ty (celowo mala litera) wygladasz skoro tak caly czas obrazasz wszystkich na okolo...
Za to twoj Bill jest cudownie piekny i zdolny erhhh

Hah, bill to jest ostatnie "cos" co chcialbym w zyciu zobaczyc. Zenada.

Emily zgadzam się z tobą. Teraz prawie nie ma prawdziwych talentów. Są tylko tacy "aktorzy" jak Emma Watson, Daniel Radcliffe i ci wszyscy z "High School Musical". Nie cierpię wszystkich. I co z nich za aktorzy?! Pojawia się pytanie: Kto za kilka lat zastąpi Ala Pacino, Meryl Streep, Roberta De Niro itd...?

No, tylko nie porównuj Emmy i Daniela do Zaca czy Vanessy. Ci pierwski grają zdecydowanie lepiej, i grają w ogóle, przedstawiają różne charaktery i osobowości sobą, a ci z HSM to tylko chodza jak wymalowane pacynki. Naprawdę. I cały czas są tacy sami.

A kto za kilka lat zastąpi Pacino, Streep i De Niro? Nikt. Przecież aktorzy się zmieniają, kazdy jest inny i oryginalny, więc nie można powiedzieć, że ktoś kogoś "zastąpi".

Może rzeczywiście Emma i Daniel są troszkę lepsi od Zaca czy Vanessy (tych dwóch pseudo-aktorów). Ale i tak zasługują na 1/10.

Dobrze wiesz w jakim sensie było napisane "zastąpi". No chyba że nie przekroczyłaś tego magicznego progu IQ 70.

Obawiam sie ze nikt tych aktorow nie zastapi bo sa ... niezastapieni xD
No jest wielu aktorow tez bardzo dobrych ale to tych w wieku kolo 40... xD
Emma i Dan graja dobrze jak dla mnie xD Za to Vanessy i Zaca nie lubie;p

Rany, anma... miałam na myśli to, że nie można porównywać 17-latków do dorosłych, doswiadczonych i wykształconych aktorów. Dajcie im szansę, oni się jeszcze wyrobią. Może nie wszyscy na poczatku muszą być od urodzenia jak Robert de Niro.

Po niektórych "aktorach" od razu widać co z nich będzie. Emma nie jest jeszcze najgorsza porównując ją do "aktorów" w jej wieku. Ale na pewno nie jest mocno utalentowana.

Tego my nie możemy oceniać. Nie znamy się na tym. Wolę, żeby to robili profesjonaliści. W takim razie, czemu tak ludzie z planu HP tak ją chwalą?