Panna Watson musi sie wiele nauczyc, zwlaszcza jak nie przerysowywac granej przez siebie postaci. Bacznie sie przygladajac, to w kazdym filmie zbytnia gestykulacja, przezywanie kazdej sceny i co gorsza zbytnie barwienie kazdego slowa nie przysparza jej fanow. Mam tutaj na mysli ludzi, ktorzy umieja oddzielic dobra gre od tej zlej. Ladna i to pozwala zatszowac wiele brakow, ktorych sie nigdy nie nabedzie.