Prawie piętnaście lat temu tak samo mówiono o Leonardzie diCaprio, że po „Titanicu” już nie wezmą go do niczego innego, bo zawsze będzie kojarzył się z Jackiem. A tu proszę, dziś diCaprio z powodzeniem radzi sobie w „Incepcjach”, „Wyspach strachu” czy innych „Infiltracjach” i mało kto rzuca kąśliwe uwagi odnośnie jego występu w ciepłych kluchach Camerona. Poza tym zauważ, że Watson zaraz po zejściu z planu „Pottera” zabrała się za „My Week with Marilyn” i „The Perks of Being a Wallflower” (gdzie notabene gra jedną z głównych ról), więc nie można powiedzieć, żeby twórcy nie chcieli jej obsadzać. Problem jest taki, że prawdopodobnie nigdy już nie wystąpi w filmie tak dochodowym jak „Potter”, bo zapewne sama będzie wolała skupiać się na mniejszych, ambitniejszych projektach. Ale może sobie dziewczyna na to pozwolić, bo dzięki „Potterowi”, kontraktom reklamowym, sesjom zdjęciowym itd. ma tyle kasy, że na jakiś czas biedy na pewno nie będzie klepać.

Nie uważasz Pottero że tu tkwi spore niebezpieczeństwo? Obawiam się, że więcej czasu poświęci modzie, cholernie lukratywnym sesjom zdjęciowym dla wielkich koncernów kosmetycznych czy domów mody zamiast grać w naprawdę wartościowych produkcjach. Może powinna wybrać drogę Natalie Portman która równo dzieli czas na blockbustery, produkcje niezależne i "działalność pozaekranową". Emma to teraz najbardziej gorące nazwisko wśród aktorek młodego pokolenia. Jednak w tym wieku sława to sprawa bardzo ulotna. Dłuższa przerwa (teraz studiuje), jedna, dwie słabsze recenzje (piszę recenzje nie role, niestety...) i może być pamiętana tylko jako dziewczyna z Pottera. Tak jak jej filmowi partnerzy.

To dość trafne tylko, że Emma grała w SIEDMIU częściach harrego i często wiele osób nie mówi nawet o Emmie jako o Emmie tylko ma na myśli Herminę. Może to trochę skomplikowane, ale taka prawda!!!

A ja mysle ze sie mylisz maslanemaslo mnie sie wydaje ze bedzie wrecz odwrotnie, wytwornie i rezyserzy beda sie zabijac o emme gdyz w harrym pokazala ze jest dobra aktorka, a jest jeszcze bardzo mloda wiec z łatką harrego poradzi sobie z pewnoscia bardzo dobrze

1) Jeśli jesteś Polakiem (bo raczej nie arabem, choć po obrazku...) to staraj się jednak wstawiać znaki polakie...
2) Jest tak, ja uważam, że nie będzie grała w wielu filmach, a ty, że będzie. Co wyjdzie? to się okaże!

1) Na obrazku jest snoop dogg w kapturze a nie zaden arab ;)
2) Nie jestem w szkole tylko na forum filmowym, na ktorym i tak (bez urazy) wiekszosc piszacych to dzieci robiace kolosalne bledy ortograficzne i nie zwracajace uwage na pisownie innych, a jesli ktos umie czytac ze zrozumieniem to u tak bedzie wiedzial co napisalem nawet bez znakow polskich. :)
3) Co do Emmy to nie twierdze ze zaraz bedzie grala w 100 filmach, ale z pewnoscia jesli zagra jedna, druga, trzecia role powazna i sie spisze pozytywnie to z pewnoscia pozniej wielu rezyserow bedzie ja bralo do swych produkcji.

Też myślę że się szybko wybije z tego garnka pod nazwą Hokus Harrus Poterus i niedługo zobaczymy ją w wielu innych produkcjach... szerze, czekam na to bo jakoś mi się spodobała, choć fanem HP nie jestem.

Też myślę, że nie należy jej skreślać tylko dlatego że mocno kojarzy się z Harrym, Ona jest jeszcze bardzo młoda do tego nad wyraz mądra (o czym świadczą wywiady, które z nią widziałam), także zapowiada się interesująco.