wiecie,przeczytalam tą ostatnią dyskusje na temat Emmy...i dech mi zaparło jacy niektórzy ludzie potrafia być niewychowani...no,po prostu niedobrze się robi! Rozumiem,ktos kogos nie lubi,ktoś mu się nie podoba...ale dlaczego tak ostro!?Ja nie jestem jej fanką,ale tez nic do niej nie mam.Bo jak mozna wypowiadać się o kimś kiedy się tej osoby nie zna?!My poniewaz jej nie znamy osobiście,mozemy powiedzieć tylko czy podoba nam się jej wygląd i to ja prezentuje się w filmach!!! Badźcie bardziej tolerancyjni. Dziękuję
Masz racje. Brak wychowania u niektórych jest ogromny. Ale wystawiają sobie opinie. Ciekawi nie tylko, ćo powiedziałaby Em, gdyby przeczytała o sobie, że jest zajebista. Ciekawe czy by się cieszyła, że ktoś się o Niej tak wyraża.
Hymmm... mniej agresywni? Ale to właśnie fani Emmy są tu niewychowani! Jeśli przeczytałaś całą rozmowę to zauwarz, że ELLe, Carol i Lady Coft nie wyzywają fanów, a co wejdzie na tamto forum jakiś to już zaczyna przeklinać itd. Normalnie oni niektórzy mają takie słownictwo, że ja bym nigdy tak do nikogo nie powiedziała a zwłaszcza do ludzi którzy próbują jedynie przekonać mnie do swoich racji.
Mary-Kate
A no i oceniają nasz wygląd (że jesteśmy grube, brzydkie itd.) a przecież nigdy nas nie widzieli, to się nazywa powierzchowna ocena :|
ok,zgadzam się z tobą, ale wiesz Mary-Kate...mnie chodzo też o to ,że niektórzy mówią jaka ona jest niewychowana i głupia...przyznaję się szczerze:ja nie jestem ani jej wielką fanką, ani przeciwniczką,jest mi całkowicie obojętna...no,może oprócz tego,że codziennie słyszę:"Boze, jaka ty jesteś podobna do Hermiony!!!"...Niektórzy czytają wyssane z palca wiadomości i roznosza je po świecie...weszłam z ciekawosci na strony które podała na forum Elle Driver i... zamurowało mnie! przejzuj forum wejdz na tą pierwszą stronę...az mi żal tyh którzy sa jej autorami...