a znasz ją że tak mówisz ??? , denerwują mnie takie osoby jak ty które piszą o czymś o czym nie mają zielonego pojęcia
Chodzi mi o same zadbanie osoby. Jak chodzi się na solarium i co chwilę farbuje włosy to to widać. A później tylko bardziej brzydka taka osoba się staję
ona ma taką karnację , i skąd wiesz że co chwilę włosy farbuje ?? kobieta piękna i dobrze że o siebie dba . taa coraz brzydsza bo starość nie radość i młodość nie wieczność .ma kase to niech dba o swój wygląd co tb do tego !!!
A co tb do mojej wypowiedzi? Mogłeś ominąć pokiwać główką, aby pokazać swoją wyższość i już. Skąd wiem? Widziałeś ją w nieco starszych filmach niż tylko w jakimś serialu? Miała zupełnie inną karnację [ ładniejszą] a teraz wygląda... Nieciekawie...
widziałaś jak ona wyglądała kiedyś a jak wygląda teraz? Widać różnicę w wyglądzie, która nie jest naturalna.
człowieku, uspokój sie. Eva jest piekna kobieta a Ty chyba masz sporo kompleksow skoro takie bzdury tu wypisujesz.
nie obrażam ciebie, więc ty nie obrażaj mnie. Ja się nie denerwuje. Nie uważam, że jest piękną kobietą. Sądzę, że jej wygląd głównie bazuje na nienaturalnych sposobach "polepszania" wyglądu. Nie mam kompleksów. I nawet gdybym ja miała nie byłabym tak głupia żeby leczyć je krzykiem.
Każda kolejna z twoich wypowiedzi, bije poprzednią ze względu na głupotę. Dawno nie czytałam takich bzdur. Eva ma korzenie meksykańskie, więc ma ciemną karnację i włosy. Nawet gdy je rozjaśniała było widać ciemne odrosty i widziałam jej zdjęcia z młodości, więc zapewniam cię, że się mylisz. Zresztą jak czyjś wygląd ma się do lubienia tej osoby? Zachowanie jak zakompleksiona siksa, która pluje swoim jadem na forum FW, żeby się dowartościować. Bardzo ubogo.
Przepraszam, ale czy obraziłam cię w jakikolwiek sposób? Przyznaję, że pierwszy wpis nie był zbyt inteligenty z mojej strony i przepraszam jeśli cię uraziłam [ nie mówiłam wtedy do cb, ale dobra tam]. Zacznę od pytania. Jej wygląd cały czas się zmienia, więc chcę się dowiedzieć jak to się dzieję, że jej skóra i włosy cały czas się zmieniają. Nie sądzę, aby było to związane z meksykańskimi korzeniami. I nie nazywaj mnie zakompleksioną siksą bo po 1) to nie prawda 2) sam teraz zachowujesz się podobnie. Już raz napisałam, że nie mam kompleksów. A i kolejne to czemu nazywasz mnie siską i mówisz, że zachowuje się ubogo skoro obraziłeś mnie? To tak samo "ubogie" zachowanie. Ona tego nie przeczyta a ja to przeczytam, nie myśl sobie, że boli mnie to co mówisz ( uwierz mam to gdzieś), ale sam nie zachowałeś się lepiej.
Zaskoczę cię. Twój wygląd też się zmienia. Nawet jeśli jej kolor włosów jest inny niż kiedyś, to czy to coś dziwnego? Sama farbuję włosy, a jak się opalę to mam ciemniejszą karnację, normalna kolej rzeczy, jakieś 80% kobiet, nastolatek zmienia odcień włosów. Robisz problem z normalnej rzeczy. Przyczep się, że niebo jest niebieskie a trawa zielona, natomiast jesienią zmienia kolor. Coraz bardziej mnie utwierdzasz w fakcie, że nie reprezentujesz sobą nic godnego uwagi. Bo "poszła na solarium", bo "zafarbowała włosy". Zdajesz sobie sprawę z tego, że jesteś po prostu ŚMIESZNA? Natomiast, ja nie nazwałam cię zakompleksioną siksą, powiedziałam że tak się zachowujesz. To różnica, chociaż w Twoim przypadku, kierując się wypowiedziami dzieli ją cienka linia po której stąpasz.
Wydaję mi się dziwne to jak bardzo jej włosy się zmieniają, ale dobrze powiedzmy, że przyznaję ci rację w tej kwestii.