Właśnie obejrzałam "Hydrozagadkę" i jestem pod ogromnym wrażeniem jej urody. Chyba jedna z najpiękniejszych (i najzgrabniejszych przy okazji) kobiet jakie dane mi było gdzieś zobaczyć. Niestety jej uroda minęła z wiekiem...
No nie każdy może być wiecznie młodym Tomem Cruise'em.... A tak poza tym, tyle się mówi i pisze o usilnych próbach przedłużenia piękna wśród celebrytów, więc to chyba super, że choć jedna osoba wykazuje się rozsądkiem pod tym względem i nie szaleje zbytnio w pogoni za utraconą urodą.....