Niestety potwierdzam...

Jest z tego chociaż jeden plus - obecność takiej jednosezonowej gwiazdki w reklamie mediaexpert na pewno jest solą w oko Doduni. Sądzę, że polski rynek muzyczny zmienił taktykę kiedyś stawiał na Divy i chciał aby na scenie pojawiały się artystki i artyści niepowtarzalni i kreatywni, a wyszło z tego kilka kreatur, którym sodówa uderzyła do głowy i teraz producenci i łowcy talentów są ostrożniejsi produkująć właśnie takie Lisowskie, Bednarki Podsiadło, Bijan, Hyżego czy Dziamargowską, bo dzięki temu jak któremuś odbije palma to szybko znajdą dla niego następce, jak następca zacznie gwiazdorzyć to się go strąci i niczym pionka na szachownicy i przesunie jeszcze jednego. Spieszmy się hejtować polskie gwiazdki - tak szybko odchodzą w zapomnienie .

Już widzę jakim jej wielkim fanem jesteś, że tak Cię do siebie zniechęciła. Dziewczyna doskonale sobie zdaje sprawę, że swoim repertuarem nie zagości na salonach na dłużej więc korzysta z okazji żeby zarobić w wykonywanym zawodzie.

Poza tym dlaczego czepiasz się dziewczyny i wymieniasz takie podrzędne nazwiska. A co z Kondratem, Stuhrem, Rodowicz, Pazurą, Gajosem, Lindą oni też wystartowali do reklam i to nieraz mając już w miarę stabilną pozycję na estradzie.

A tak na poprawę nastrojów ten spot bije reklamę mediaexpert na kolana ;)
https://www.youtube.com/watch?v=6MMB1ZKfu9I

Nie jestem jej fanem ale hejterem też nie.Dziewczyna była mi obojętna do momentu kiedy zaczęła mnie atakować praktycznie podczas każdej przerwy reklamowej,tym bardziej że ta reklama jest mega męcząca i irytująca.

Co do osób które wymieniłes to sorry ale nawet nie pamiętam kiedy widziałem ich w reklamie,ale z pewnością nie była to taka trollerka jak ta z Lisowską.Przecież nie jestem odosobniony w tej krytyce,czytałem komentarze pod artykułami o Lisowskiej i reklamie to większość po prostu miażdżyła ją za to.

No co do irytacji to się muszę zgodzić męczy strasznie ale częstotliwość nadawania reklamy to już nie jej wina.

Wszedłem tutaj z zamiarem napisania podobnej opinii.

Jak widać reklama bardzo odbija się czkawką wielu ludziom.

http://www.pudelek.pl/artykul/74699/internauci_smieja_sie_z_reklamy_z_lisowska_n igdy_w_zyciu_u_was_nic_nie_kupie/

Zanim zaczniesz kogoś nienawidzić za coś, co nie jest jego winą to włącz najpierw myślenie. Ewelina Lisowska dostała jednorazowo kasę za to, że wzięła udział w reklamie. Nie miała wpływu na to, jak często ta reklama będzie puszczana w telewizji - o tym zdecydowali już tylko twórcy reklamy na spółkę z ludźmi zarządzającymi telewizją. To tak, jakbyś nie cierpiał ulubionego przez Ciebie dotychczas wykonawcy tylko dlatego, że jakaś stacja będzie puszczać jego piosenkę prawie na okrągło.