Najlepszy zawodnik MMA wagi ciężkiej w historii. Nikt mu nie dorówna. Fedor pamietamy. WARRRRRRRRRRRRRRRR
Werdum,Silva, Hendo. A gdyby nie koniec kariery to pewnie jeszcze Lesnar, Mir, Dos Santos, Velasquez, Overeem..........
dobra nie świruj , wiadomo że fedor pride to nie to samo co fedor w USA. Tak czy inaczej Fedor to Fedor spokojny zabójca i zawsze będzie u mnie numerem 1 na liście zawodników.
Wybacz, ale z kilkoma nazwiskami to Cię chyba poniosło. Fedor nawet w trakcie emerytury kilka nazwisk mógłby bezlitośnie skarcić. Zresztą, porównujesz dwie różne epoki w MMA, co trochę mija się z sensem.
Walki Fedora w PRIDE były genialne.Facet potrafił poradzić sobie z kazdym typem zawodnika i wyjść zwycięsko z beznadziejnych sytuacji,a to potrafią tylko wielcy mistrzowie.Kiedy PRIDE przestał istnieć Fedor przeniósł się do octagonu i ty spotkała go pierwsza porażka z Werdumem,która pociągnęła za sobą następne przegrane.Podobnie było z Mirko Cro Cop'em,któremu przejście do octagonu również nie wyszło na dobre.