Pojawienie się Máximy Zorreguiety u boku holenderskiego następcy tronu wywołuje dyskusje na temat kariery politycznej jej ojca podczas dyktatury Videli w Argentynie.
W małej holenderskiej podstawówce pan od biologii na każde wspomnienie o żabach zamienia się w zielonego płaza. Nie wszyscy dorośli, w przeciwieństwie do dzieci, akceptują jego odmienność.
Milan (Jeffrey Hamilton) i Sophie (Priscilla Knetemann) mają po dwadzieścia dwa lata, chcą się pobrać i mieć dzieci. Milan ponadto ma ambitne plany i chce otworzyć własny klub taneczny "Jaguars". Sophie, jej rodzice i jego najlepsza przyjaciółka Ferhane (Mamoun Elyounoussi), wspierają go w dążeniu do tego celu. Gdy marzenie się ziszcza, okazuje się też wielkim sukcesem. Jednak pewnej feralnej nocy w klubie pojawia się trzech mężczyzn, którzy zaczynają nękać klubowiczów i personel, za co zostają wyrzuceni. Mężczyźni postanawiają się jednak zemścić i wczesnym rankiem, gdy Milan opuszcza klub, napadają na niego. W ciężkim stanie trafia do szpitala, gdzie dowiaduje się, że już nigdy nie będzie mógł chodzić.
Remco ma zadatki na piłkarza, ale śmierć ojca wywraca życie chłopca do góry nogami. Kolega z drużyny zabiera go więc do babci, która potrafi przywoływać duchy.