Zagrał może i dobrze, ale jak dla mnie za mało przystojny... <skromny> cóż w książce Rowling opisywała go jako mega-przystojniaka wręcz bóstwo :O
Hahaha to prawda, wyglądał podobnie xD Faktycznie, on ma dość dziewczęcą urodę. Z wyglądu zdecydowanie bardziej wolę Toma z 2 części. Ale Frank zagrał bardzo dobrze: to jego przeszywające spojrzenie, kpiący uśmieszek i ogólnie taka aura zła. Więc w sumie fajnie to wyszło: wygląd aniołka, a wewnątrz diabeł.
zgadzam się, nie odpowiada wyobrażeniu o młodym Tomie. poza tym miał fajną rolę, szkoda, że pokierowali go trochę w innym kierunku: młody Riddle powinien być przede wszystkim czarujący dla otoczenia, wątpię, że pozwoliłby sobie na wzbudzanie strachu wśród nauczycieli
jak dla mnie jest przystojny ale to tylko moje zdanie
ale i tak jest duzo przystojniejszy na żywo
moze nie uwierzycie ale mój stary z nim pracował w barze w anglii
Jesteś pewna, że akurat z nim? Bo wątpie, żeby syn jakiegoś brytyjskiego aktora pracował w barze.
Właśnie przystojniejszy jest na żywo, dośc głupio w filmie go ucharakteryzowali, bo przecież Tom miał być przystojny. Tak czy inaczej na młodego Voldemorta w ogóle mi nie pasuje.
moim zdaniem wypadł całkiem nieźle w roli Voldzia chociaż na pewno nie tak dobrze jak Coulson w komnacie tajemnic
mnie on się nie podoba ani jako chłopak ani jako aktor, bo toma wyobrazałam sobie zupełnie inaczej. Już dużo lepszy był riddle w komnacie tajemnic.
Zgadzam się, Tom Riddle (moja ulubiona postać w HP) miałbyć MEGA przystojny. W książce jak tylko była o nim mowa to Rowling podkreślała za każdym razem, że jest PRZYSTOJNY. Ale aktor może być... lepszy był w HP2 :(
A mnie tam się podoba jako Voldek. Jest ładnym chłopakiem, chociaż trudno mi w taki sposób go oceniać, bo trochę jestem starsza od niego, dla mnie to po prostu dzieciak. Ale napewno zagrał świetnie, wprowadził nastrój, niby uprzejmy, elokwentny a jednak wiało grozą,ta jego cała mimika twarzy, gra oczami, modulacja głosu-był całkiem blisko mojego wyobrażenia o młodym Riddlu.Byłam rozczarowana jak się dowiedziałam, że Coulson już go nie zagra, ale teraz muszę stwierdzić, że Dillane zagrał tą postać po prostu jeszcze lepiej. PS. Wiecie co, ale nie ma się co czepiać jego "bycia przystojnym". O dorosłym mężczyźnie można powiedzieć, że jest "mega przystojniakiem", ale o CHŁOPCU...?Dla mnie wyglądał po prostu jak szykowny, wzorowy uczeń, który KIEDYŚ napewno będzie przystojnym facetem, i tak właśnie powinno się patrzeć na 16-latka:) (i dlatego aż tak krytycznie nie oceniać jego urody).
Mi się bardziej podobał ten z komnaty tajemnic . W przeciwieństwie do tego był przystojny i wzbudzał przerażenie .
Dokładnie! Tamten naprawdę pasował na Toma:) Nie dość, że był przystojny, czyli jak Tom za młodu, to jeszcze wzbudzał niepokój.