Grała w slumdogu niczym ryba z tą mimiką, poza tym w wywiadach nie umie się wypowiadać, jest równie głupia, jak megan fox i równie brzydka, jak dupa żula leżącego w rowie. Zależy mi, aby nigdy się nie dostała do hollywood.
MOrda tam;p wystarczy ze jest sliczna:PP:))
w tym filmie grali aktorzy ktorzy naprawde zyja w takim swiecie wiec nie ma coo od nich wymagac zeby grali na poziomie "gwiaz hollywood"..
i wgl po co sie czepiacie lepiej byscie moze zagrali?;>haha
Jasne, że lepiej;) A co do urody, to taka ładna nie jest, a i talentu nie ma. Chociaż ona mogła się choć trochę postarać;/
"(...)równie brzydka, jak dupa żula leżącego w rowie. Zależy mi, aby nigdy się nie dostała do hollywood."
Po pierwsze: nie jest znowu taka brzydka, i Ty dobrze o tym wiesz ^^
Po drugie: dlaczego Ci zależy, żeby nie dostała się do Hollywood? Przecież zdarzyło się już nie raz, że beznadziejni aktorzy (nie mówię, że Freida do nich należy) zdobywali popularność, patrz: D. Radcliffe. To przykre, ale zdarza się. Po co angażować się w to emocjonalnie, skoro i tak tego nie powstrzymasz?
Pozdro ^^
słuchaj jasiu, skorzystaj z dobrych rad jakie ci tu dajemy i daj na luz. Ona jest jeszcze młoda i ma czas żeby nauczyć się aktorstwa na poziomie Hollywood. Ale z tym, że jest brzydka to już pie*dolisz. Przestań oglądać żulom tyłki i przejrzyj na oczy.
Przecież ta kobieta piękna jest :D