Jego kreacja kultowego wampira - szczególnie w tych "sproszkowanych" czy "wyschniętych" odsłonach jest fenomenalna. Geniusz w tej roli! Lśnił nieprzeciętnie... Salwy i oklaski za tak autentyczny portret hrabiego
"Nie ma diabła, większego od Attyli,|którego krew płynie w tych żyłach" nie mogę się nadziwić, jak on kapitalnie wypowiada tą kwestię - 14 minuta filmu... Wirtuoz aktorskiego kunsztu!
kazda jego rola to wielkie zaangazowanie - czyste aktorstwo - ogladajac
Garego na ekranie ma sie wrazenie jakby uczestniczylo sie w sztuce
teatralnej;)
mnie najbardziej zapadła ta scena w pamięci w której Gary oblizuje perfidnie brzytwę którą skaleczył się wcześniej Keanu R. jako dzieciak bałem się tego Hrabiego. . . dalej się boje
czytałem w ciekawostkach, że był pijany podczas kręcenia tej sceny a całość była nagrywana późno w nocy, aby aktorzy odpowiednio się wczuli