Idealnie się wczuł w rolę.
Damięcki the best :) W Kalifornii- scena z pasem- biła od niego groza...A przy monologu "Mam żonę dziwkę (...) centralnie wyłam ze śmiechu!!! :D :D a rozmówki z Kumińskim to już ogólnie osobna działka-po prostu perełka- te cięte riposty....