Jeszcze rozmawiałem z nim ostatnio na Memoriał Leszka Drogosza w Kielcach i miał się świetnie. Dobry bokser amatorski dotarł do ćwierćfinału Igrzysk Olimpijskich. Niezapomniane rolę zostawił w filmach Olafa Lubaszenki.
Amatorski oczywiście tylko z nomenklatury.
Oczywiście. Nie podali jeszcze przyczyny śmierci. Chyba przez otyłość.