powrót do forum osoby Hanna Śleszyńska 
nie powiedziałabym że ma skromną filmografię... dobra zakończmy ten temat :) Ty ją lubisz ja nie, no i amen :)
ok. chociaż jestem z tych, którzy lubią rozmawiać i to konstruktywnie. nie rozumiem tylko dlaczego rozpocząłeś wątek skoro nie chcesz na nim dyskutować. Może ja czegoś nie widzę?
Oczywiście, że ją lubię. Miałam takie momenty (zwłaszcza w dzieciństwie kiedy oglądałam kabarety Olgi Lipińskiej), że raczej mnie drażniła. Ale dopiero po wielu latach zrozumiałam, że po prostu taką ma postać i to właśnie jest porządne aktorstwo. Podobnie miałam z Kevinem Bakonem. Strasznie go nie lubiłam. Ale to raczej świadczyło o jego aktorstwie. Po prostu świetnie grał sk****synów :)
wiesz co ? nie chciałąam ciągnąć tego tematu bo nie chciałam zbytnio kogoś "sprzedać" znam pewnego aktora który ma już o niej opinie. opowiedział mi kilka sytuacji z nią związanych no i cóż. no a druga sprawa że mi ona nie leży. ten uśmiech jej wydaje mi się jakiś sztuczny, wyreżyserowany, tak wiem wiem... ona tylko gra... ale powinna więcej serca wkładać w grę ...
"nie chciałam ciągnąć tego tematu bo nie chciałam zbytnio kogoś "sprzedać" znam pewnego aktora który ma już o niej opinie. opowiedział mi kilka sytuacji z nią związanych no i cóż"
Takie plotki nie powinny wpływać na ocenę osoby, zdecydowanie lepiej kogoś poznać osobiście i wtedy oceniać. Tak się składa że znam Panią Hanię bo razem pracujemy i czasem jeździmy i w moim odczuciu to wręcz złota kobieta :) wiecznie uśmiechnięta i piekielnie zdolna, ale trzeba pochodzić do teatru żeby to ocenić ;)
nie wydaje mi sie, żeby można było oceniać grę aktora ze względu na sympatie do niego samego bądź nie. śleszyńska jest postacią charakterystyczną i świetnie sie odnajduje w swoich rolach. jakby jej nie chcieli, to by nie grała i tyle. a takie pisanie, że "ktos mi powiedział to wiem", jest po prostu niepowazne i swiadczy o braku swojego zdania.
Skąd możesz wiedzieć, że nie? Poza tym, gdyby Jej gdzieś nie chcieli, to by Jej tam nie było...już poza wszystkim to chyba wyłącznie Jej sprawa, czy się pcha, czy nie.