Hanna Kinder-Kiss

7,3
724 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Hanna Kinder-Kiss

Jak na mój gust życiową rolą dubbingową pani Hanny jest rola Asha Ketchuma w "Pokemonach". Nikt lepiej by mu głosu nie podstawił. W jednym sezonie wyjątkowo zastąpili ją chyba Grzegorzem Drojewskim, jeśli się nie mylę, ale to był strzał kulą w płot. Szybko to zrozumieli i dalej pani Hania użycza głosu Ashowi :)

kronikarz56

Co racja to racja.
I to raczej nie tyle ''zrozumieli'' co studio samo dało opcję wyboru dla fanów - stara czy nowa obsada?
Bardzo miło z ich strony, i na całe szczęście jest dobrze jak jest. :)
Niestety, ale muszę też powiedzieć, że u Pani Hani coś ostatnio słychać, że gra tę postać bardziej na siłę.
Rozumiem, że to już nie te lata, że się jej zmienia głos, no ale mimo jednak czuć tę przepaść między głosem z pierwszych serii, a tym z nowszych.

Ertix_Poke

Rozumiem. No cóż, tak czy inaczej pani Hania jest moim zdaniem najlepszym Ashem, ale zgadzam się, Ash ma już inny nieco głos niż w pierwszych seriach anime, ale powiedzmy sobie szczerze - Ash tyle przygód przeżył, że już musi być starszy i bardziej doświadczony, co za tym idzie jego głos musi dojrzewać. No, a co do tego, że gra na siłę tę postać to myślę sobie, że może ją nieco męczyć, że wciąż te nowe odcinki Pokemonów powstają, a końca nie widać, a z genialnego anime robi się telenowela niczym "Moda na sukces".

Nawiasem mówiąc ja nie zgadzam się z wersją, która mówi, że Ash ma wciąż 10 lat. To przecież nie Piotruś Pan. Dla mnie on i Serena mają po 15 lat. Nawiasem mówiąc, jeśli byś była zainteresowana, to zapraszam na czytanie mego bloga o nowych przygodach Asha. Do czytania i komentowania oraz wyrażania swojej opinii. Szukam czytelników :)

ashiserenanatropie.blog.onet.pl

kronikarz56

Zainteresowany jak już.
I co do wieku Sereny to ona tyle mieć po prostu nie może. Każdy początkujący trener zaczyna podróż dopiero wtedy gdy skończy 10 lat (ta zasada głównie się tyczy anime, w grach i w mandze jest nieco inaczej albo podobnie). To, że jest tak rysowana to już wynika to głównie z winy twórców i nie doszukiwałbym się tutaj żadnej logiki. Zresztą w niemal każdym anime postaci mają zaniżony wiek w stosunku do ich wyglądu. Na pewno nie ma 15 lat sądząc po tym jak bardzo jest jeszcze nie dojrzała. Zresztą, 15 latka byłaby przy wciąż dziesięcioletnim Ashu za stara, nie sądzisz?
Tak jak Ty ja również nie zbyt biorę pod uwagę to co zostało powiedziane odnośnie wieku Asha w BW.
Zgodzę się, że serii był potrzebny restart, ale twórcy tym sami siebie wkopali naginając przy tym całkowicie rzeczywistość (chyba, że tam czas liczy się jakoś inaczej, już tyle tych teorii było, że każda może niemal uchodzić za prawdziwą). Z drugiej strony Pokemony nijak się mają do logiki, i chcąc czy nie chcąc to już się trzeba z tym po prostu pogodzić.

Ertix_Poke

Wybacz, zmyliło mnie to kobiece zdjęcie :) Po moim na pewno wiesz już, jaką parę ostatnio bardzo, ale to bardzo lubię, co nie? xD

No cóż, wiem, że trenerzy zaczynają podróż, gdy mają 10 lat, ale cóż... a co byś powiedział na to, że Serena miała swoje powody, by rozpocząć ją dopiero w wieku 15 lat? Wcześniej nie miała na to ani ochoty, ani też motywacji. Prowadziła życie dość smętne i nudne, wręcz przewidywalne, a wszystko przez to, że zmarł jej ojciec. Matka załamała się po tej śmierci, więc zamknęła się w sobie, a córkę wychowywała w takiej lekko separacji psychicznej od siebie. Nie okazywała jej uczuć, bo chciała zahartować córkę i szykować ją na to, że los prędzej czy później znowu ją skrzywdzi, więc niech się ona nie przywiązuje do ludzi, bo tylko będzie przez to cierpieć. Serena tego oczywiście nie rozumiała, więc sądziła po prostu, że mama jej nie kocha, stąd pewien swego rodzaju mur emocjonalny między nią a Grace, jej matką. Prócz tego Grace nie zniechęcała Sereny do podróży, ale też nie motywowała ją do tego, więc cóż... Serenie było wszystko jedno czy ruszy czy nie, więc nie ruszyła w drogę. Dopiero zobaczenie Asha zmieniło jej życie na nowo. No właśnie, dlaczego spotkanie z Ashem ją zmieniło? Bo przez brak miłości ze strony próbującej ją zahartować matki Serena była przelękniona i samotna. Ash okazał jej na Letnim Obozie Pokemonów, gdzie się poznali troskę i czułość, jakiej potrzebowała. Dlatego go pokochała i dlatego Ash był dla niej taki ważny. Dlatego ruszyła w drogę, gdy go zobaczyła w telewizji i dowiedziała się, że on jest niedaleko jej domu. Dlatego potem powoli, acz skutecznie, zdobywała jego miłość, a także stopniowo zaczęła przy nim dojrzewać emocjonalnie do wielu decyzji.

I co ty na to powiesz, przyjacielu? Taką właśnie teorię wymyśliłem, na której to oparłem swoje opowiadania detektywistyczne, w których Ash ma już 16 lat, jest Mistrzem Pokemonów (wygrywa Ligę Kalos) i wraca do Alabastii odpocząć od przygód. Wraz z nim przybywają tam Serena, Clemont i Bonnie. Ale tu klops - raz za razem muszą oni rozwiązywać zagadki detektywistyczne. Oczywiście uzasadniłem też, dlaczego Ash rozwiązuje zagadki, czemu został detektywem i dlaczego tak późno rozwinął w sobie on ten talent, choć już od dziecka miał takie umiejętności? Chcesz się tego dowiedzieć? Zapraszam do czytania mojej serii. Przy okazji dowiesz się z niej, jakie losy spotkały innych towarzyszy podróży Asha. Dowiesz się, że Dawn i Max później dołączyli do kompani Asha i z nim i Sereną, Clemontem oraz Bonnie rozwiązywali zagadki. Dowiesz się, kim jest ojciec Asha, czemu go opuścił, czy Ash mu to wybaczy? Dowiesz się, czemu Bonnie i Clemont mają tylko ojca, a Serena i Dawn tylko matkę? Kim jest dla Asha Giovanni i jaką rolę w jego życiu odegra oraz czemu Malamar poluje na naszą drużynę? Na te oraz na wiele innych pytań poznasz odpowiedź dzięki lekturze mej serii opowiadań. Jesteś zainteresowany?

No niestety to prawda, anime POKEMON jest pozbawione w wielu sprawach logiki, ale mnie to razi i dlatego wymyśliłem swoje opowiadania, by wreszcie wszystko miało ręce i nogi. Zapraszam do lektury. Przy okazji jeśli będziesz czytał, to proszę o zostawianie komentarzy odnośnie wpisów tam zawartych. Lubię, jak czytelnik wyraża swoją opinię, najlepiej przy każdym wpisie. Jak napisze, co mu się podoba, co nie, czy pochwala mój pomysł itd. Lubię wnikliwych czytelników. Zapraszam serdecznie. Nie pożałujesz. Kilka osób już to czyta i nie żałuje. Ale nie zaszkodzi mi więcej czytelników, zwłaszcza tych, co naprawdę lubię Pokemony :)

ashiserenanatropie.blog.onet.pl

kronikarz56

Opowiadania i fantazja swoim, a fakty prawdziwe swoim. ;)

Ertix_Poke

Wiesz, ostatecznie Pokemony to właśnie fantazja, więc czemu by nie miało być tak, jak ja to widzę? W czym moja wizja jest gorsza od wizji anime? Może więc zostaniesz moim czytelnikiem? Nie nalegam, ale zapraszam serdecznie. Kilku czytelników już mam, wszyscy to miłośnicy anime i uważają moje opowiadania za ciekawe i podobają im się one. Może i tobie się spodobają :)

Nawiasem mówiąc na pewno zauważyłeś, że Ash ma spore powodzenie u dziewczyn, choć wcale o nie nie zabiega :)

kronikarz56

Bo to jest Twoja, i tylko Twoja wizja. Twórcy i tak zrobią to co będą chcieli, i choćbyśmy się dwoili i troili to nie ma szans żeby podstawowe normy i standardy tego anime miały ulec tak drastycznej zmianie, bo tego oczekują fani.
Fakt, że od czasów BW anime stało się nieprzewidywalne, no ale nie do tego stopnia.
A blogów nie czytam.
Btw. mam pytanie z czystej ciekawości - ile masz lat?

Ertix_Poke

No wiadomo, że twórcy nie zmienią zdania tylko dlatego, że jeden fan ma wizję, nawet jeśli jest ona lepsza i bardziej logiczna niż ich. No cóż, nie będę egoistą i nie będę się narzucał. Ale jakbyś wiedział, kto czyta blogi, to poleć mu mojego. A co do tego mego bloga, to daję na nie me opowiadania, bo chcę się nimi podzielić z innymi :)

Nie chcesz wiedzieć, jestem strasznie stary. Mam 25 lat.

kronikarz56

Ja tylko podziwiam Panią Hannę za 20 lat z jednym bohaterem jednej kreskówki to naprawdę rzadkie.

filmmaniak_3

Ja także ją za to podziwiam. Naprawdę to jest wielka rzadkość. Ash z innym głosem w anime to już nie byłby Ash. Raz próbowano dokonać próby z Grzegorzem Drojewskim, ale im nie wyszło.

kronikarz56

No cóż, to się nazywa innowacja:-)

Brandon568

To też prawda, ale niektóre innowacje są bardzo dobre, a inne w ogóle nie powinny mieć miejsce. Hanna Kinder-Kiss to rewelacyjna aktorka dubbingowa. Ma kilka tonacji swego głosu: naturalny, dziewczyński i chłopięca chrypka. W ten sposób potrafiłby podstawić głos matce, synowi i córce i brzmieć jak trzy różne osoby. To dopiero talent :)

kronikarz56

Chyba potrafiłaby:-)
No wiesz, jednak pani Hanna mogłaby się obrazić.Choc dawała głosu Ashowi, to sama jest kobietą:-)

Brandon568

Nie wiem, o co tu można by się obrazić. To pochwała jej talentu i nie wiem, co w niej można źle zrozumieć :) Jest rewelacyjną aktorką i uważam, że doskonale daje sobie radę w każdej powierzonej jej roli. I te zmiany tonacji głosu... po prostu mistrzostwo. Prawdziwy talent i uważam, że trzeba nam takich więcej :)

kronikarz56

Napisałeś ,,potrafiłby" tak jak o mężczyźnie.
Rozumiem że to jednak była literówka

Brandon568

Ach, o to chodzi. To rzeczywiście prawda, mój błąd. Literówka. Nie zauważyłem, że "a" mi się nie wcisnęło. Klawiatura robi numery. Przepraszam za mój błąd. Miało być "potrafiłaby" :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones