Ma w sobie coś niebezpiecznego i drapieżnego. I coś co przyciąga. Nawet niewielka rola nie może zostać niezauważona, gdy on ją kreuje. Bardzo zdolny, a do tego nie udaje wielkiej gwiazdy.
Jest świetny. Ta... ma to "COŚ". Ale w "Nero" był przerażający. :P W ogóle to nie był najlepszy film.