niezwykle się wciela w różne role. tego jej zarzucić nie można. najlepsza rola?
zdecydowanie Bellatrix Lestrange w Harrym Potterze.
niesamowicie zagrała w "Podziemny Krąg" ten film i ta rola tak mi się wryły w pamięć, że choćbym chciała to nie zapomnę - a to chyba o czymś świadczy.
ktoś mądry nie uważa 4-minutowego występu w którym porobi się durne miny za życiowa rolę jakiegoś aktora
W "Podziemnym Kręgu" o ile pamiętam, miała trochę więcej niż 4 minuty i nie robiła durnych min. Ale może oglądaliśmy inny film...
W Potterze była rewelacyjna, ale na pewno nie jest to jej najlepsza rola....
Najlepsze to np:
Fight Club
Sweeney Todd
Miłość i Śmierć w Wenecji
ostatnio bardzo mnie zaskoczyła świetną rolą w filmie "The Heart of Me", oraz "Rozmowy z innymi kobietami"
noo i oczywiście "The King's Speech"
Pozdrawiam ;)