I nie mówię tego tylko ze względu na jej największe role, ale na wiele innych, mniejszych w których wykazała się prawdziwym kunsztem aktorskim. Ma się wrażenie, że ta kobieta potrafi zagrać dosłownie wszystko, a jednocześnie pozostawić w każdej postaci cząstkę siebie. Można by powiedzieć, że jest jakby żeńską wersją Johnny'ego Deppa.
Uwielbiam wszystko, czego tknie się ta kobieta. Jest absolutnie fenomenalna, wyjątkowo charakterystyczna, a jej akcent mnie powala :)
Gdyby można było przyznać #1 dwóm osobom to dałbym je Helenie i Meryl Streep, ale skoro nie można, wybieram Helenę. Podziemny Krąg, Miłość i śmierć w Wenecji, Sztuka Latania, Dancing Queen, Enid, Toast, Sweeney Todd, Jak zostać królem, Harry Potter. Tymi wszystkimi rolami zasłużyła na #1, bo każda z tych ról jest inna, każdą świetnie wykreowała i pokazała prawdziwy kunszt aktorski. Po obejrzeniu Sztuki Latania nie mogłem się nadziwić że potrafiła tak świetnie zagrać upośledzoną osobę. To chyba jedna z jej najlepszych ról.
Nie no jest wybitna ale nie powinna mieć nr1 . Nikt nie powinien , bo każdy ma inny gust powinno być puste pole . :)
Chociaż po przemyśleniu połowa twoich wypowiedzi to głupoty. W tym temacie i tak wchodzisz na nowy poziom.
No i co z tego co jej dałem ? Ten ranking , to w połowie nastolatki takie jak ty stworzyły a dorośli , to podsumowali .
Nie jestem nastolatkiem. Natomiast ty bardzo prawdopodobne. Zresztą ten argument nastolatka zazwyczaj dzieci przytaczają.
Tak dorosły taki jak ty rzuca ty z pewnością ty dziecinko pozwalasz sobie za wiele . Masz do wody na , to że mam naście lat ? (Wiarygodne)
Piszesz ta że trudno zrozumieć. Zresztą twój styl prowokacji wskazuje że więcej niż 13 lat nie możesz mieć. Chyba że jesteś aż tak opóźniony umysłowo (to jest możliwe). Naucz się pisać to pogadamy. Nara.
Ty naprawdę nie umiesz czytać lub pisać (najbardziej prawdopodobne że obie opcje są prawdziwe). Brak "k" to nie duży błąd w porównaniu do braku składu każdej twojej wypowiedzi.
Tak żuczku twoja obrona . Nie potrafisz przyzna się do błędu ? i k , to duży błąd ! w porównaniu do ciebie nie wypieram się błędów .
Twoich wypowiedzi nie da się czytać. Zrób coś z tym. Ja zjadłem literę, a ty piszesz bez sensu. Odstęp przed znakiem interpunkcyjnym w twoim wykonaniu to pół biedy. Na szczęście za parę dni wreszcie pójdziesz do szkoły i nauczysz się czytać. Nara (ostateczne i już ci nie odpisuję w tej jałowej dyskusji).
Nie moja wina , że dopiero w czwartek pójdziesz do 1 klasy i wtedy się nauczysz czytać .
Blokujesz moje wpisy , bo cie nieźle przedstawiają więc do szkoły dziecko !
Szczera prawda! Nawet epizodycznymi rolami kradnie dla siebie sceny innym aktorom. Gra w różnorodnych produkcjach i spełnia się aktorsko; od ról kostiumowych (Miłość i śmierć w Wenecji, Hamlet), przez wariatki i psychiczne kobiety (Sweeney Todd, Harry Potter), po role dramatyczne (Enid, Toast). Potrafi zagrać każdą postać, a wybiera te najbardziej dziwne/szalone, dające najwięcej pola do popisu, odrzucając role słodkich lalek, których pełno w hollywood. Absolutnie genialna i strasznie niedoceniana aktorka.
Helena jest po prostu niesamowita. Tak jak już wcześniej zauważyliście, czego Bonham-Carter nie dotknie, zamienia się w cudo. Od początku była najlepsza, wystarczy spojrzeć na pierwsze filmy, gdy zaledwie wchodziła w świat aktorski. ,,Pokój z widokiem", dzięki któremu się wypromowała, czy chociażby niedoceniana ,,Lady Jane". Niewiele młodych aktorek podołałoby zagraniu w tego rodzaju filmach. W dodatku Helena jest ,,wielozadaniowa". Filmy kostiumowe? Jak najbardziej, proszę bardzo: ,,Frankenstein" czy ,,Merlin". Komedie? Oczywiście: ,,Jej wysokość Afrodyta". Mogłabym wiele wymieniać tutaj genialnych ról Heleny, ale pragnę wspomnieć także o trudnej sztuce podkładania głosu pod filmy animowane: ,,Gnijąca Panna Młoda" oraz ,,Wallace i Gromit: Klątwa królika". Helena Bonham-Carter spisuje się niesamowicie w każdym powierzonym jej zadaniu. Dlatego często irytuje mnie to, że ludzie oceniają ja przez pryzmat jej naturalności. Ona nie potrzebuje zakładać na siebie sukni Chanel oraz tony makijażu na twarzy. Może wyjść na zakupy w za dużej bluzie i śmiesznych butach, nie przejmując się niczyim zdaniem. Nie dziwię się także, że to ją Tim wybrał jako swoją ukochaną. Oboje idealnie się dobrali.