Podpisuję się "całą sobą" pod Katey :) nie dosc, ze jest bardzo ładna, to jeszcze jej uroda jest bardzo ciekawa i nietypowa. nie uznaję czegoś takieg jak "kanon piękna", czyli blond kocica o nogach do nieba, i wielkich błękitynch oczach, gdzyż każda kobieta jest inna i posiada indywidualne cechy, które czynią ją piękną (lub nie :p).
to tyle. a Helena, nie dosc, że ładna, to jeszcze niesamowicie utalentowana, od czego w zasadzie należałoby zacząc, mówiąc o niej. bo chyba ważniejsza jest jej gra niż wygląd, nieprawdaż? :p
pozdrawiam :)
Podpisuję się pod zwolennikami Heleny.
Poza tym w każdym filmie wygląda inaczej i to też jest fajne :).
Jestem dziewczynom,ale wedlug mnie jest o 1000 razy ladniejsza od tych wszystkich strasznie chudych blondynek...
Należałoby dodać tylko, że w "Hamlecie" wygląda po prostu ślicznie... Poza tym wiele robi charakteryzacja, więc osoby które widziały ją w różnych filmach nie mają szans na porozumienie.
pozrowienia..........
Uroda to kwestia gustu,i dlatego nie powinno się mówić ,że ktoś jest brzydki.Każdy człowiek jest ładny tyle,że na swój sposób.
Może i brzydka, ale Tim Burton zobaczył w niej coś więcej niż tylko opakowanie. A Tim Burton święty jest, i mamy się z nim zgadzać.
Zapisy do sekty Burtonistów siódmego lipca o siódmej.
Całkowicie się nie zgadzam! Ta kobieta ma w sobie coś "sexy":P Po priostu nie wygląda tak jak te napompowane butoxem gwiazdeczki :P
Tak jest bardzo brzydka oj bardzo bardzo bo nie ma 1,5 kilo tapety na sobie i chodzacym za nią stylistą ,który nie odstępuje ją na każdym kroku.
Super aktorka ,super Laska:):):)
iik, IIK! Trzymajcie mnie! Wara mi od cioci Heleny, a kysz! Tfu, tfu, tfu, na psa urok!
Sa ludzie ktorych sie w kategoriach wizualnych nie rozpatruje:P. To ci nieliczni, chronieni znakiem jakości PLB (Polska Liga Burtonistów).
Ja- oczywiscie zwolenniczka pani Helenki przemawiam do Ciebie Trumniku:
Piszac o Niej takie rzeczy wystawiasz sie na posmiewisko, zdajesz sobie z tego sprawe??
wielu ludzi jest których do kretynów zaliczam ;) znalazłes sie w tym mało zaszczytnym wszak szerokim gronie -- przystojniaku
Ma nietypową urodę, jest bardzo utalentowana i umie skupić a sobie uwagę. Daje jej 10/10 choćby tlatego, że drugiej podobnej twarzy nie zobaczysz.
Hmm akurat nie jest ważne czy brzydka czy piękna. Ważne że jest dobrą aktorką...myślę że czas uporządkować hierarchię wartości.
brzydka to mogla byc w Merlinie i to tez tylko w pierwszej czesci, a potem po odmianie byla cos pieknego!
Wg mnie jest śliczna i pełna wdzięku. Gdybym była facetem to bym się w niej zabujała. A że ją wujaszek Tim wybrał to tym bardziej dobrze o niej świadczy. Bo jak master Burton robi piękne filmy, to piękną kobietę też musi mieć.
A poza tym jest aktorką doskonałą. I to się liczy.
Czemu się tak wszyscy(OK, narazie 2 osoby)rzucają na jej urodę? Gwarantuję, że piękniejsi nie są, a jak ktoś już tu napisał, o tym, czy ktoś jest ładny czy nie po prostu się nie dyskutuje :/
Bzdury. Helenę zaliczam do swojego wąskiego grona najpiękniejszych aktorek.
Naprawdę coś w sobie ma (: