Jaki pierwszy film widzieliście z Helenką a którą rolą was najbardziej urzekła ?:)
Mój pierwszy film to Planeta Małp.
Uwielbiam ją za Bellatrix Lestrange w Harrym Potterze - żadna inna aktorka nie pasuje do tej roli jak ona..
Generalnie, świetna aktorka..bardzo charyzmatyczna a każda kolejna jej kreacja jest znakomita i zupełnie inna od poprzedniej.
Nareszcie! Normalny temat nienawiązujący do rankingu TOP. A więc...
Pierwszym filmem, który obejrzałem 'z Heleną' jest mój ulubiony film ''Fight Club'' z 1999 roku. Lecz wtedy nie miałem tej świadomości, że to ona ;). Szczerze mówiąc tak jak wtedy i teraz dla mnie w tym filmie gwiazdami są Pitt i Norton, Carter jest mi w tym filmie trochę obojętna xD. Natomiast film w którym ją odkryłem na dobre była ''Sztuka latania'' z 1998 roku. Do dzisiaj jest dla mnie zagadką jej brak nominacji do Oskara .
Za to uwielbiam ją za rolę Pani Lovett z Demonicznego Golibrody gdzie usłyszałem jej słodki głosik:)
Można powiedzieć, że dorastałem razem z Potterem więc jej rola Bellatrix również utkwiła mi w pamięci.
HBC ma wspaniałe role, lecz wciąż czekam na jej rolę życia w której wzbije się na szczyt swoich możliwości co będzie się równało automatycznym Oscarem. Pozdrawiam.
moj pierwszy film to merlin stanowia z johnym deppem genialny duet aktorski a jak rezyseruje film burton to zwykle mamy majstersztyk
Pierwszy film jaki z nią widziałem to "Sweeney Todd..." , a rola, która mi najbardziej zapadła w pamięc to Marla z "Fight Club" i królowa ze "Jak zostac królem"
Oscara niestety raczej nie dostanie. Gra role, za które akademia raczej nagród nie przyznaje, w filmach, które często w ogóle się nie kwalifikują do oscarów. Poza tym, odnoszę wrażenie, że nie bardzo ją tam lubią.
Nigdy nie mów nigdy. Ma jeszcze sporo czasu może coś się trafi, a czy w akademii ją lubią czy nie to bez różnicy, za dobry jest nagroda.
Właśnie.. zauważcie , że Helena zazwyczaj gra role drugoplanowe, ale jakże znakomite ! Również czekam na jej rolę życia.
W Fight Clubie grała charyzmatyczną postac, ale jednak Norton i Pitt ją przyćmili, byli za dobrzy :D
Ciężko stwierdzić, bo myślę, że jeden z pierwszych filmów z nią to widziałam "Planetę małp" i "Charlie i fabryka czekolady", ale jak je oglądałam to raczej nie byłam świadoma tego, że gra tam Helena. ;)
A tak z tego co pamiętam to po filmie "Słodycz zemsty" sprawdziłam ją na filmwebie i zaczęłam oglądać ją w innych filmach.
A z roli, które najbardziej mi utkwiły w głowie to Mrs.Lovett i Bellatrix, lecz ciężko stwierdzić w jakim filmie zagrała najlepiej. ;)
Charlie i Fabryka Czekolady i Harry Potter, a jej istnienie zauważyłam dopiero w Gnijącej Pannie Młodej, w której użycza głosu. Moja ulubiona rola? Bellatrix, pani Lovett i dr, Julie Hoffman.