Helena Bonham Carter

8,7
109 182 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Helena Bonham Carter

Temat juz pewnie ktorys z kolei o tym ze nie powinna byc na pierwszym miejscu, ale kazdy ma prawo sie wypowiedziec. Niestety taka jest prawda, ze nie zasluguje na pierwsze miejsce (patrzac obiektywnie - jest mi obojetna). Nawet mozna powiedziec, ze biorac pod uwage wszystkie aktorki jakie znam spokojnie moglbym wymienic z 50 lepszych od niej, a mysle, ze gdyby wszystkie oceny byly obiektywne to mialaby problem z utrzymaniem sie nawet w pierwszej setce. Wiem, ze fani sie ze mna nie zgodza (sam bym chcial zeby moja ulubiona aktorka byla na pierwszym miejscu - choc zbyt duzej wagi tez nie przywiazuje do rankingu, jednak jakis porzadek musi byc). Helena gdyby pewnie sama weszla na strone filmwebu i zobaczyla siebie na pierwszym miejscu to by pomyslala, ze albo w Polsce puszczaja tylko filmy z nia, albo sa wyznawcami Harrego Pottera. Co do jej aktorstwa to zbyt wiele dobrego powiedziec nie moge, a widzialem prawie wszystkie filmy z jej udzialem, pomijajc serial/bajke Harry Potter, bo w filmach gra niekiedy dobrych, jednak nic specjalnego do nich nie wnosi (rownie dobrze moglaby zagrac w nich inna aktorka, ale ona ma to szczescie, ze ma meza/faceta - nie wiem jak to jest do konca, ktory zawsze gdzies ja wkreci). Mysle, ze gdyby nie Burton to by w ogole nie istniala dzisiaj i nie mialaby wielkich szans wykazac sie tez u innych rezyserow. Zrozumialbym jeszcze gdyby to miejsce bylo chwilowe i spowodowane tym, ze jest bardzo piekna. Niestety ona jest po prostu niebrzydka - moze ponad przecietna (zalezy od gustu) no i jako aktorka nienajgorsza. Mysle, ze idealne miejsce dla niej to tak ok 60 miejsca (zeby fani tez mogli sie nacieszyc widzac ja w top100).

Poza tym tak sobie mysle przynajmniej takie odnosze wrazenie, ze ona jest znana glwonie na filmwebie wsrod klikunastu/kilkudziesieciu tysiecy osob. Mam wrazenie, ze gdybym przeszedl sie po ulicy jakiegos wiekszego miasta i przepytal ludzi kto to jest Helena to wiekszosc by nie wiedziala o kogo chodzi. Pomijajac juz to ze ludzie staja sie na tyle glupi, ze wiedza czy Angelina przygarnela sobie kolejne dziecko i co jadlo na sniadanie, a nie wiedza kim byl np. Paul Newman (mysle, ze wiecej jak co druga osoba od 15 do 20 roku zycia go nie kojarzy).

Nie dawajcie tylko glupich komentarzy bo to i tak nic nie da, zdania i tak nie zmienie, bo i tak wiem, ze mam racje tak samo jaki i nie zmienie waszego zdania, ale moze kogos to troche chociaz uswiadomi jesli bedzie chcialo mu sie czytac moje wypociny. Jesli ktos jest fanem Heleny i tak prawdopodobnie nie dojdzie ze mna do porozumienia - to calkiem zrozumiale.

tomek699

To nie jest wcale takie dziwne wystarczy trochę logiki. Zastanów się kim są w większości użytkownicy filmu web, patrząc na pierwsze miejsce Heleny, Tima i drugie Deppa , którzy w swoich rolach czy filmach częściej grają lub tworzą tzw ''dziwaków'', ''wyrzutków''. Sądzę, że Ci ludzie którzy dają im wysokie oceny sami w mniejszej lub większej części są tacy jak kreacje grane przez wyżej wymienionych. Stąd wynikają ich wysokie noty.

tomek699

A ocena 1 za co? Za to że jest na 1 miejscu?

użytkownik usunięty
tomek699

Nareszcie sensownie napisany komentarz z porządnymi argumentami i nawet bym podyskutował, ale niestety twoja ocena 1 dla niej, zapewne tylko po to, żeby spadła w rankingu (bo sam przyznałeś, że jest nienajgorsza) skreśla szansę na racjonalną rozmowę. Szkoda.

tomek699

Helena faktycznie gra najczęściej dziwaków itp, a takie role są zapamiętywane i lubiane. Jednak aby grać takie postacie na pewno trzeba mieć talent i kunszt aktorski. Napisałeś, że na jej miejscu równie dobrze mogłaby być inna aktorka. No prawda, ale tak się złożyło, że akurat jej udało się dostać rolę. Nie ma co rozpływać się nad tym, że inne aktorki zagrałyby równie dobrze. Z twojej wypowiedzi przede wszystkim bije ból że to nie twoja ulubiona aktorka jest na szczycie. Dawanie Helenie oceny 1/10 jest po prostu śmieszne, sprowadziłeś ją do poziomu średnich aktorek jednego filmu. Żenada. A co do popularności.. Nie wiem co ma do tego fakt, że nie zna jej zwykły, szary człowiek. Jak słusznie zauważyłeś, ludzi bardziej pochłania które dziecko ma już Brangelina. Czyli wg Ciebie to oni powinni być na szczycie, bo są najbardziej popularni ? Jeśli tak..no to bez komentarza.

tomek699

Helena faktycznie gra najczęściej dziwaków itp, a takie role są zapamiętywane i lubiane. Jednak aby grać takie postacie na pewno trzeba mieć talent i kunszt aktorski. Napisałeś, że na jej miejscu równie dobrze mogłaby być inna aktorka. No prawda, ale tak się złożyło, że akurat jej udało się dostać rolę. Nie ma co rozpływać się nad tym, że inne aktorki zagrałyby równie dobrze. Z twojej wypowiedzi przede wszystkim bije ból że to nie twoja ulubiona aktorka jest na szczycie. Dawanie Helenie oceny 1/10 jest po prostu śmieszne, sprowadziłeś ją do poziomu średnich aktorek jednego filmu. Żenada. A co do popularności.. Nie wiem co ma do tego fakt, że nie zna jej zwykły, szary człowiek. Jak słusznie zauważyłeś, ludzi bardziej pochłania które dziecko ma już Brangelina. Czyli wg Ciebie to oni powinni być na szczycie, bo są najbardziej popularni ? Jeśli tak..no to bez komentarza.

tenebrae66

Na pewno ma jakis talent aktorski - bez powodu tez by tak daleko nie zaszla. Ale sadze, ze za duzo gra w filmach z Burtonem (wlasnie tych dziwakow). Moze lepiej jakby sie zajela czym innym, moze wtedy bym zmienil nawet zdanie na jej temat. Tak poza tym mysle, ze Helena i Tim troche swiruja to samo Johnny. Nie czytam plotek na ich temat, wiec nie wiem jak wyglada ich zycie i jacy sa, ale na pewno nie sa to zwyczajni ludzie i w tych filmach i rolach jakie przedstawia Helena cos musi byc z jej prawdziwego zycia. Moze mieszkaja w jakims zamku jak rodzina Adamsow - tak troche mi sie kojarza.

Jej role by mogla dostac kazda aktorka, ale zauwaz tez, ze ma meza, meza (faceta) dzieki ktoremu na pewno ma latwiej. Moze gdyby nie Burton to wlasnie wyszlo by jej na lepsze i bardziej by sie rozwinela. Dlatego masz racje i nie ma co sie zastanawiac teraz coby bylo gdyby.

Na pewno bym byl zadowolony, gdyby moja aktorka bylana pierwszym miejscu (kiedys byla), ale tez jakos nie specjalnie mnie to obchodzi. A i tak jest wysoko bo patrzac na to jak niektore dobreaktorki sa nisko to pozostaje sie tylko cieszyc. Gdyby to ode mnie zalezalo to przestawilbym ten ranking do gory nogami niekonieczniewstawiajac na sam szczyt moja aktorke.

NIe mialem na myslitego, ze powinni sie znajdowac na pierwszym miejscu, dlatego, ze sa najbardziej popularni (moja slowa mozna wlasciwie roznie interpretowac). Pisalem tylko, ze pomijam takich ludzi, ktorzy jakiegos aktora kojarza tylko dlatego, ze sie znowu rozwiodl czy cos. Natomiast tylko troche mnie zdziwilo, ze sa bardziej popularni aktorzy/aktorki jednoczesnie lepsi (czyli nie znani dlatego ze znani), ktorych brakuje na wysokich miejscach w rankingu. Co do Angeliny to moze akurat nie za dobry przyklad, dlatego, ze ona i tak bylaby znana bez Brada i bez dzieci, bo jest dosc dobra aktorka - wedlug niektorych uznawana tez za piekna.

1 dalem juz kiedys, moze nawet pare lat temu. Wkrotce wezme sie za moje oceny, bo glownie ocenialem dotychczas filmy. Mysle tez, ze ocenianie filmow ma wiekszy sens i jest bardziej pozyteczne. Zawsze sobie moznaposzukac jakiegos ciekawego filmu dzieki rankingowi. Ocena aktorow i tak czesto sprowadza sie do zycia prywatnego, a komentujacy zaczynaja pisac pierdoły nie na temat.

Ciebie tez musi bolec, ze ktosuwaza,zenie zasluguje na pierwsze miejsce. Jesli jest twoja idolka lub ja poprostu lubisz to nie ma sie co dziwic. Tez bym bronil swojej.

tenebrae66

Na pewno ma jakis talent aktorski - bez powodu tez by tak daleko nie zaszla. Ale sadze, ze za duzo gra w filmach z Burtonem (wlasnie tych dziwakow). Moze lepiej jakby sie zajela czym innym, moze wtedy bym zmienil nawet zdanie na jej temat. Tak poza tym mysle, ze Helena i Tim troche swiruja to samo Johnny. Nie czytam plotek na ich temat, wiec nie wiem jak wyglada ich zycie i jacy sa, ale na pewno nie sa to zwyczajni ludzie i w tych filmach i rolach jakie przedstawia Helena cos musi byc z jej prawdziwego zycia. Moze mieszkaja w jakims zamku jak rodzina Adamsow - tak troche mi sie kojarza.

Jej role by mogla dostac kazda aktorka, ale zauwaz tez, ze ma meza, meza (faceta) dzieki ktoremu na pewno ma latwiej. Moze gdyby nie Burton to wlasnie wyszlo by jej na lepsze i bardziej by sie rozwinela. Dlatego masz racje i nie ma co sie zastanawiac teraz coby bylo gdyby.

Na pewno bym byl zadowolony, gdyby moja aktorka bylana pierwszym miejscu (kiedys byla), ale tez jakos nie specjalnie mnie to obchodzi. A i tak jest wysoko bo patrzac na to jak niektore dobreaktorki sa nisko to pozostaje sie tylko cieszyc. Gdyby to ode mnie zalezalo to przestawilbym ten ranking do gory nogami niekonieczniewstawiajac na sam szczyt moja aktorke.

NIe mialem na myslitego, ze powinni sie znajdowac na pierwszym miejscu, dlatego, ze sa najbardziej popularni (moja slowa mozna wlasciwie roznie interpretowac). Pisalem tylko, ze pomijam takich ludzi, ktorzy jakiegos aktora kojarza tylko dlatego, ze sie znowu rozwiodl czy cos. Natomiast tylko troche mnie zdziwilo, ze sa bardziej popularni aktorzy/aktorki jednoczesnie lepsi (czyli nie znani dlatego ze znani), ktorych brakuje na wysokich miejscach w rankingu. Co do Angeliny to moze akurat nie za dobry przyklad, dlatego, ze ona i tak bylaby znana bez Brada i bez dzieci, bo jest dosc dobra aktorka - wedlug niektorych uznawana tez za piekna.

1 dalem juz kiedys, moze nawet pare lat temu. Wkrotce wezme sie za moje oceny, bo glownie ocenialem dotychczas filmy. Mysle tez, ze ocenianie filmow ma wiekszy sens i jest bardziej pozyteczne. Zawsze sobie moznaposzukac jakiegos ciekawego filmu dzieki rankingowi. Ocena aktorow i tak czesto sprowadza sie do zycia prywatnego, a komentujacy zaczynaja pisac pierdoły nie na temat.

Ciebie tez musi bolec, ze ktosuwaza,zenie zasluguje na pierwsze miejsce. Jesli jest twoja idolka lub ja poprostu lubisz to nie ma sie co dziwic. Tez bym bronil swojej.

tomek699

Hm, proponuję obejrzeć ,,Tost'' albo ,,Enid''- tam nie gra dziwaków, mało tego- udowadnia, że jest cudowna aktorką.

kisiel_truskawkowy

Te filmy widzialem, zreszta prawie wszystkie juz widzialem. Nie wypowiadalbym sie na temat kogos kogo nie znam dobrze. No samych dziwakow to ona nie gra, ale na pewno czesto. Troche malo wszechstronna jest choc probowala juz roznych filmow - ogolnie to srednio jej to wychodzilo. Nie mowie tez, ze jest slaba, ale jedynie chodzi mi o pierwsze miejsce w rankingu, a na to miejsce zasluguje wg. mnie ktos naprawde genialny, wobec ktorego nie ma sie watpliwosci, ze na to zasluguje (nawet jak sie specjalnie go nie lubi). Jednak jak widac na filmwebie jest Helena napopularniejsza.

Swoja droga wystarczy, ze ktos zagra kilka rol jakis odmiennych (mam tu na mysli tych dziwakow czy jak to tam nazwac) i odrazu ma wielkie uznanie szczegolnie u osob, ktore malo widzialy i mysla, ze cos takiego musi byc bardzo trudno zagrac (nie zebym byl jakims wielkim autorytetem i nie chodzi mi tu tez o Helene tylko tak ogolnie). Kiedys byla taka tendencja nawet chyba dzisiaj jest, ze ktos kto zagra osobe niepelnosprawna lub w jakis sposob ulomna to ma wielkie szanse przynajmniej na nominacje do oscara, a juz na pewno zyskuje uznanie publicznosci. Wszyscy sobie mysla, ze ktos kto umial sie wcielic w taka role musi byc swietnym aktorem. Moim zdaniem jest wrecz odwrotnie - idzie na latwizne, bo osobe ulomna umie udawac niemal kazdy. Wystarczy wykonac jakies charakterystyczne ruchy i juz wiadomo o co chodzi (oczywiscie profesjonalny aktor ma to dopracowane do perfekcji, ale jednak nie ma tak trudno). Podobna sytuacja jest np. z parodiowaniem kogos. Michaela Jacksona latwo sparodiowac - kilka prostych krokow (juz pomijajac jego wygibasy) i odpowiednia charakteryzacja, delikatny glosik i juz jest. A zeby kogos malo charakterystycznego sparodiowac (choc nawet bardzo znanego) to juz trzeba wysilku. Powracajac juz do aktorstwa to mysle, ze najtrudniej zrobic cos z niczego. Czyli jakas zwyczajna postac odegrac tak, ze nie da sie tego zapomniec i to jest prawdziwe aktorstwo.

Mysle, ze wiele osob spodziewa sie np. po zdobywcy oscara jakiegos swira lub czlowieka niedorozwinietego.(dobrego swira jeszcze nie tak latwo zagrac - mam tu na mysli nie calkiem zeswirowanego, ze sprawia wrazenie ulomnego tylko jakiegos psychopate bedacego calkiem normalny na pierwszy rzut oka, a z drugiej strony juz po samym spojrzeniu widz wie, ze to jest psychopata). Wedlug mnie ludzie za bardzo na takie cos sie daja nabrac i mylnie postrzegaja kogos za geniusza.

Reasumuja stwierdzam, ze teraz trwa troche taka moda na dziwakow. Nie mowie, ze to jest zle, a dziwak tez nie jest latwy do odegrania, ale jesli ktos sie w tym specjalizuje to robi sie to nudne. Czlowiek dochodzi do wniosku, ze aktor grajacy takie cos w co drugim filmie, sam musi byc dziwakiem i moze gra sam siebie na kilka roznych sposobow. Helena dziwakow odgrywa bardzo dobrze (mimo, ze przewaznie nie lubie tych filmow w ktorych takie postacie odgrywa), jednak reszta wychodzi srednio. Mimo, ze ogolnie wychodzi dobrze to i tak za malo to jest na pierwsze miejsce - jednak zdaje sobie sprawe, ze to mimo pierwotnego zalozenia, nie jest to ranking na najelpsza aktorke. Takiego chyba sie nie da zrobic.

PS.
Dziwak to dziwne slowo;p nie podoba mi sie to okreslenie troche;)

tomek699

Zabiłeś mnie. Taki wywód i to w czasie sesji (!)
Ja uważam, że to pierwsze miejsce jej się należy, ale jak inaczej mam uważać skoro jestem jej fanką :D
Helena wzbudza sympatię i zachwyt i trudno nie być pod jej urokiem (niektórym się udaje!) i stąd to pierwsze miejsce.

kisiel_truskawkowy

Hehe;D. Sam jak to drugi raz czytam to sie dziwie ze to napisalem. Tak czy inaczej nie ma sie co przejmowac, wiecznie nie bedzie na szczycie, a Ty sie naciesz ze jest na pierwszym miejscu;p. Ja jeszcze nie mam sesji, ale i tak roboty jest duzo (niestety AGH ma swoje prawa - same rownania mam przed oczyma jak ide spac, oby tylko do przodu). Tyle tylko, ze wole robic wszystko inne i pisac nawet takie glupoty niz sie uczyc;p.

tomek699

Ja rozumiem, że ty możesz nie lubic Pani Bonham Carter, albo uważac, że są aktorki, które bardziej zasługują na to miejsce, ale dawanie jej 1/10 to już mocne przegięcie.

tomek699

No moze faktycznie przesadzilem. Juz nawet zapomnialem ze dalem jej 1 (nawet nie pamietam kiedy to bylo, bede musial zweryfikowac moje wszystkie oceny na moim koncie, bo juz bardzo dlugo sie nie logowalem). Mysle ze spokojnie na 5 zasluguje oczywiscie wg. mnie. A 1 jej dalem zeby spadla, chociaz wiem ze to i tak nic nie da i troche to wlasciwie dziecinne, ale jak juz pisalem jakis porzadek mmusi byc. Ocene bym na pewno zmienil gdyby znalazla sie juz chociaz o kilka miejsc nizej.

tomek699

Co racja to racja, to bardzo dziecinne

tomek699

Wspaniały, konstruktywny komentarz, nie gnany nienawiścią i chęcią pokazania wszystkim własnej, lepszej racji. Gdyby tak wszyscy potrafili wypowiadać się w ten sposób...

tomek699

Długo, długo przed Burtonem pokazała co potrafi..
Pierwszy ich "wspólny" film przypada na rok 2001, gdzie w mojej skromnej opinii Burton swojej najlepsze filmy już dawno nakręcił. Także grubą przesadą jest stwierdzenie, że dzięki Burtonowi dzisiaj istnieje. Każdy normalny ceniący się fan, który obejrzał dotychczasowy dorobek tej aktorki, nie ośmieliłby się postawić takiej tezy.

To tak jakbym napisał, że gdyby nie Harvey Keitel to Q.Tarantino nie byłby tak renomowanym reżyserem dzisiaj... I z setkami innymi gwiazdami. To jest kolej rzeczy na tym świecie, jedni dostają życiową szansę, drudzy nie. Jednak nikt z ogromnym talentem nie przejdzie wokół środowiska niezauważony.
Także wybacz, ale kompletnie nie rozumiem Twojej wypowiedzi, a przynajmniej tej części do której się odwołałem. Pozdrawiam

brk91

No faktycznie widac, ze nie rozumiesz.

Moze i pokazala przed Burtonem, ze cos potrafi, jednak pozostanmy na tym "cos". Czy to wystarczyc aby dzisiaj byla pierwsza (juz pomijajac, ze to nie jest ranking na najlepsza aktorke, jednak takie jest jego zalozenie)? Spojrz chociaz troche obiektywnie - mimo, ze jako fan na pewno jest to trudne.Chodzi mi glownie o to pierwsze miejsce - nie bede sie rozpisywal juz nad tym czy jest dobra,srednia czy slaba - jedno wiem na pewno, ze jest za slaba na tak wysoko pozycje. Mozecie zaczac wymieniac role, pisac co to ona nie pokazala, jednak i tak sie znajdzie bez najmniejszego problemu lepsza aktorka na to miejsce. I zostawmy ta sprawe juz w spokoju, bo to jest zbyt oczywiste, ze jest za wysoko.

"Każdy normalny ceniący się fan, który obejrzał dotychczasowy dorobek tej aktorki, nie ośmieliłby się postawić takiej tezy."
Masz racje kazdy ceniacy sie fan - to wszystko wyjasnia i nie wymaga zbytniego komentarza. Wiadomo, ze dla fana ona jest idealna i najlepsza i fan nawet nie musi byc wcale ceniacy sie.

Wiadomo,ze kazdy musi miec troche szczescia w zyciu i trafic na kogos lub cos co mu pomoze w osiganieciu kariery. Jednak Helena po prostu rozblysla dzieki Burtonowi, choc bez przesady z tym rozblysnieciem troche zostala zaszufladkowana w jego groteskowych filmach do tego stopnia, ze wielu osobom kojarzy sie glownie z takimi filmami. Tak czy inaczej gdyby u Tima Burtona grala inna aktorka zamiast Heleny to nie byloby nad czym plakac - zadna wielka strata dla kina.

PS.
Mysle, ze Harvey wiecej zyskal na znajomosci z Tarantino niz odwrotnie. Keitel byl dosc malo znany i bez wiekszych sukcesow poki nie zagral w filmach Quetnina. Mimo, ze srednio podoba mi sie tworczosc Tarantino, moze poza dwoma lub trzema filmami to uwazam, ze on nie potrzebowal gwiazd. On sam mogl stworzyc gwiazde po zagraniu w jego filmach. Tak w ogoleto w jego filmach i tak gralo wielu swietnych aktorow z ktorych Tarantino umial wycisnac to co najlepsze. Jedna gwiazda w ta strone czy w tamta by nie zaszkodzila. Ale oczywiscie rozumiem Twoj przyklad i uwazam jednoczesnie, ze inna aktorka moglaby znajomosc
z Burtonem lepiej wykorzystac pod warunkiem, zeby nie grala w kazdym jego filmie, bo to co robi Helena to dziala troche na jej nie krzysc moim zdaniem.

tomek699

Długo się rozpisałem, ale przypadkowo odświeżyłem stronę i tekst szlak trafił. Doszedłem do wniosku, że nie ma najmniejszego sensu jeszcze raz tworzyć wypracowania tutaj...
Powiem krótko: BŁĘDNIE zakładasz, że jeśli ktoś jest jej fanem, to zaraz musi uważać, że ona jest najlepsza.
Od słów PS.

Podstawowe źródło biograficzne : http://www.filmweb.pl/person/Harvey.Keitel

" Uważany obecnie za jednego z najlepszych aktorów amerykańskich przez wiele lat pozostawał prawie nieznany. Kariera jego związana jest ściśle z postacią reżysera Martina Scorsese. To role w jego filmach, takich jak "Taksówkarz", czy "Alicja już tu nie mieszka", przyniosły mu popularność. W 1979 r. został zaangażowany jako odtwórca głównej roli w "Czasie Apokalipsy" Francisa Forda Coppoli, ale pokłócił się z reżyserem i został zwolniony z pracy. Do Hollywood powrócił dopiero w roku 1988 rolą Judasza w filmie "Ostatnie Kuszenie Chrystusa" Martina Scorsese, a w 1991 r. otrzymał nominację do Oscara za film "Bugsy". Od tego momentu znajduje się w czołówce aktorskiego świata. "

tomek669 pisze: " Keitel byl dosc malo znany i bez wiekszych sukcesow poki nie zagral w filmach Quetnina "

Dodam, że Wściekłe Psy rok 1992

KLĘKAJCIE NARODY, bo ja upadłem. Naprawdę nie widzę dalszego sensu tej dyskusji, skoro Ty takie rzeczy nieprzemyślane piszesz. Gdyby w tym było choć trochę prawdy... Straciłem tylko czas widzę, na razie.

brk91

Wszystko jest dokladnie przemyslane co pisze - nie wiem skad ten wniosek.
Bylo oczywiste, ze sie ze mna nie zgodzisz, bo jestes jej fanem. To ma wielki wplyw na to jak ja postrzegasz. Niigdy nie bedziesz obiektywny i nie wmowisz mi tego. Na pewno postrzegasz ja jako najlepsza albo jedna z najlepszych aktorek (jak wiekszosc pewnie osob tutaj). Wiadomo mozesz miec swiadomosc, ze sa lepsze aktorki i oby tak bylo w Twoim przypadku, bo jest wiele lepszych aktorek, ale dla Ciebie bedzie ona zawsze na szczyscie no chyba, ze masz jeszcze jakas "bardziej ulubiona aktorke". To, ze nie ma sensu dyskusji pisalem juz wczesniej, choc zawsze mozna sprobowac. Moim glownym zamiarem dla ktorego zalozylem ten temat nie jest dyskusja na temat jaka to ona jest slaba czy dobra tylko to, ze jest na pierwszym miejscu, a tu jestem w 100% przekonany, ze jest za wysoko, zreszta sam powinienes o tym wiedziec mimo, ze jest Twoja idolka - no chyba ze malo widziales jeszcze.

Tworczosc Harveya Keitela znam doskonale. Mialem kiedys taki okres kiedy ogladalem z nim kazdy film po kolei. Prawda jest taka, ze owszem byly jakies przeblyski, ale jego kariera - prawdziwa gwiazdorska kariera dzieki, ktorej Harvey jest postrzegany jako wielka gwiazda i jest znany szerzej, rozpoczela sie od poczatku lat 90. Mimo, ze troche wczesniej juz zostal nominowany do oscara (przed wspolpraca z Tarantino) to jego kariera ruszyla dzieki wlasnie Quentinowi, ktory w ogole byl poczatkujacym rezyserem, a nakrecil taki film jak "Wsciekle psy", moim zdaniem troche przereklamowany, ale rozumiem, ze moze sie podobac, na pewno wielki sukces jak na pierwszy film i wielkie uznanie dla Quentina. Mysle, ze gdyby Tarantino zatrudnil kogos innego to film wcale nie bylby gorszy mimo, ze Keitel zagral swietnie. - na pewno troche Quentinowi pomogl, jednak to Harvey jest dzisiaj glownie kojarzony z Quentinem, a nie odwrotnie (Tarantino jest glownie kojarzony z jego filmami i oryginalnym stylem - nikt nie mysli o aktorach, ktorzy grali w jego filmach). Pierwsze filmy jakie przychodza do glowy myslac o Keitelu to wlasnie z Tarantino. To ze wkleiles tekst z filmwebu to nic nie znaczy. Poza tym sam sobie zaprzeczasz mowiac, ze nie mam racji. Tam jest napisane w sumie tylko o Taksowkarzu jako tym naprawde dobrym filmie, a pozniej dlugo nic, film Bugsy i w wlasciwie dopiero filmy Quentina (nie chodzi mi tu o jakies tam filmy - mowimy o wielkim, wrecz legendranym aktorze za jakiego jest uznawany dzisiaj Harvey). Calkiem mozliwe, ze gdyby sie razem nie spotkali to ani jeden ani drugi nie bylby tym kim dzisiaj jest i tu masz racje odnoszac sie jeszcze do Twojego wczesniejszego postu, jednak istnieje bardzo duze prawdopodobienstwo, ze Harvey bylby jednym z tych wielu zapomnianych aktorow ubieglego wieku, gdyby nie lata 90 i ruszenie wszystkiego od nowa. Zreszta i tak juz coraz mniej chyba osob o nim pamieta - ostatnio mu cos nie idzie, moze znowu bedzie jakis angaz ze strony Tarantino.

Rownie dobrze sam moge Ci zarzucic ze piszesz nieprzemyslane rzeczy. Wklejasz cos co tylko pokazuje, ze w tym przypadku to ja mam racje.

NIe rozumiem tego: Dodam, że Wściekłe Psy rok 1992 - napisales to tak jakby to nie byl film Quentina.piszac to po zacytowaniu mojej wypowiedzi. Tak to przynajmniej wyglada jak sie czyta.

Czasem lepiej chyba w wordzie napisac, bo przypadkowa komibnacja klawiszy takze moze wszystko zepsuc.

tomek699

Tak wiem, że są lepsze aktorki i zdaję sobie całkowicie z tego sprawę. Co nie zmienia faktu, że ona jest moją ulubioną :) Można ? Można.
Jakbym miał teraz wystawiać to byłoby 8/10, także sam chyba widzisz, że ocena nie najwyższa. Jednak tak jak już wcześniej wspomniałem. W pewnym momencie mnie zahipnotyzowała i tak już zostało.
Podsumowując temat HBC, zgadzam się, że aktorsko nie jest tą najlepszą (nie mam ku temu wątpliwości), ale też jako jej wielbiciel na narzekam zbytnio z powodu bycia jej na 1. miejscu ;)

Chodziło mi o to, że Wściekłe Psy były najpóźniej z wymienionych w tamtym poście dat. Zresztą nie ma to większego znaczenia, w tej kwestii nie dojdziemy do kompromisu. Oczywista rzecz, że teraz Harwey jest bardziej kojarzony z Tarantino niż na odwrót. W końcu Quentin to jeden z najczęściej dyskutowanych reżyserów obecnie, choć osobiście stawiam go na miejscu pierwszym w tym "rankingu".

Co do rankingu FW. To jest tylko i wyłącznie ranking popularności. Wystarczy spojrzeć poza tym na ocenę Burtona (TOP1) i Deppa (TOP2). Nie ma czym się przejmować.

brk91

Oczywiscie niczym sie nie przejmuje. Dobrze ze starasz sie oceniac obiektywnie. Mozna lubic tez jakas aktorke tylko dlatego, ze jest ladna, jednak jesli lubi sie np. tylko za gre aktorska to mysle, ze obiektywne ocenianie jest trudne chyba, ze na sile sie porownuje kogos z innymi i na tej podstawie wystawia ocene, zreszta roznie to bywa.

Moim zdaniem faktycznie czesto sie o nim dyskutuje, krytykuje lub chwali glownie za styl i albo sie moze jego film spodobac, albo nie. Ja glownie cenie go za Pulp Fiction, z innymi filmami to roznie, ale na pewno ciekawy jest to rezyser.

Ranking faktycznie nie jest na najlepsza aktorke i ciesze sie, ze tak to widzisz. Tez bym, sie cieszyl jakby moja aktorka byla na pierwszym miejscu.

Dobra nie ma co wiecej dyskutowac tylko isc spac i brac sie za nauke;D.

tomek699

Hmmm, ja tam się raczej nie znam, na tym kto ma szczęście w życiu, a kto nie. Wiem, że Helenę bardzo lubię, za jej role, w jakich zagrała i jak zagrała. Gdybanie co by było wielką stratą dla kina a co nie też nie należy do moich ulubionych dyskusji.
Mam inne pytanie, w czym Jennifer Love Hewitt jest lepsza o 5 punktów !! od Heleny? (żeby nie było Hewitt też wysoko cenię, za potencjał, ale niestety nie wykorzystany) Bądź Johansson od Heleny?

Myślę, że nie każdy może zagrać pomyleńca :) Nie wyobrażam sobie pewnych sławnych postaci odegranych przez innych aktorów (Hannibal jest tutaj najlepszym przykładem). Tak tylko nawiasem, bo to już kwestia osobista.

dulcisaspis

Ło. Późna pora źle wpływa ogólnie chodziło mi o odpowiedz, w czym Hewitt jest lepsza od Heleny, na tyle, że różnica między nimi jest aż pięciu punktów. Po przeczytaniu takich wypowiedzi zawsze oglądam listy ocenionych aktorów, rzuciło mi się to w oczy.

Myślę, że teraz bardziej zrozumiale się wyraziłam :)

dulcisaspis

Po pierwsze nie kazda osobe oceniam obiektywnie po prostu o ocenie czasem decyduje sympatia do danej osoby i tu musze przyznac, ze byc moze nie jest to prawidlowe podejscie do tematu o ile takie w ogole jest.

Po drugie, jak juz pisalem wczesniej, bede musial poddac moje wszystkie oceny weryfikacji predzej czy pozniej. Mialem dluga przerwe w logowaniu sie na to konto. Mysle tez, ze przez ten czas moje gusta sie troche zmienily, zwlaszcza, ze duzo zdazylem zobaczyc w tym okresie no i jestem jeszcze mlody;).

Chyba nie ma sensu w ogole pisania na temat kto i dlaczego jest lepszy i analizowania kazdego aktora/aktorki.
Aktorstwo jest taka dziedzina, w ktorej nie da sie zmierzyc tak jak w sporcie (chodz i tutaj sa problemy) i jednoznacznie powiedziec kto jest lepszy.

Faktycznie Helena z tego co do tej pory pokazala wyglada na lepsza aktorke, a o Jennifer szczerze mowiac zapomnialem juz. Ja nie analizuje listy ocenionych troche moze z lenistwa, ale pewnie u wiekszosci moglbym znalezc podobne oceny ludzi filmu.

Co do Johansson to juz bym nie byl taki pewny. Ona juz nawet swoje pokazala, a zobaczymy dopiero jak rozwinie sie jej kariera.