ponoć dziwnie się ubiera(obiło mi się pare razy w jakiś gazetach), ale to w sumie nie ważne, bo nie szata zdobi człowieka. Mnie się osobiście podoba ta pani w swoim zawodzie, czyli aktorstwie. Widać, że nie boi się ról, zagrała przecież małpkę w ''Planecie Małp'', oraz szurniętą królową w Alicji. Osobiście jakoś najtrwalej pamiętam jej rolę we Frankensteinie, bo to mocny film, zapadła mi w pamięć jej orginalna uroda.