A ja nie mogę oglądać np. Catheriny Zety-Jones w filmach w stylu "Osaczeni"-niedawno "szło"-bodajże na Polsacie.
kolejna wypowiedź z serii " inteligencja pana mattka-który film mi się podobał, a który jest nie-ten-tego.spiski w akademii przeciwko nicole k., a także demagogiczny wywód o beznadziejnych aktorkach etc."
Dokładnie. Pan mattek "najinteligentnejszy z forumowiczów" wszędzie wykrywa spiski!!
No cóż - kolejny przykład osobnika, który ogląda filmy tylko dla aktorów, a Hilary chyba nie lubi tylko dlatego, że przez nią (jego zdaniem) Nicole nie dostała za "Birth" w którym moim zdaniem zagrała średnio...
Ach te spiskowe teorie pana Mattka.
Nie ważne jak i gdzie zagrała Nicole. Mimo, ze równiez jest moją ulubioną aktorką nie zachowuję się tak jak mattek. To świadczy tylko o jego klasie. Poza tym na temat filmów z australijką nie potrafi powiedziec niczego więcej jak "świetny film, wspaniała gra aktorska". Po prostu szlag mnie trafia. Co moge powiedziec o Hilary. Dobra ale nie znakomita aktorka. Myślę, ze gdyby w każdym filmie prezentowała ten sam poziom nie miałaby tych dwóch statuetek. "Nie czas na łzy" i "Za wszelką cenę" były produkcjami bardzo dobrymi a i pani Swank zagrała tam ponad swe normalne możliwości czym od razu zwróciła uwagę członków akademii. Podsumowując dobra ale nie szczególna, niepowtarzalna.
Wracając do sprawy ze statuetką to w tym roku najbardziej zasłużyła (w moim mniemaniu) na nią właśnie Nicole tylko, ze za Dogville. No ale za mały budżet filmowy by członkowie akademii zwrócili na niego uwagę.
Tak, Iskra zgadzam sie z Toba w zupełności. Gdyby Nicole zagrała tak samo jak Swank w "Million Dollar Baby" nikt by na nia nie zwrócił uwagi. A że zagrała ponad swoje możliwości zaraz ma dwa Oscary. Nicole z każdej głupiej roli potrafi zrobic rewelację! A tak...
Co do matteka...Jego intelekt możemy poznac wszędzie gdzie się wypowiada. Jego niesamowite IQ i to, ze tak wspaniale zna kino powoduje miesznke wybuchową!!
P.S. "Za wszelką cenę" ma u niego 1
Eeee... kto chce ogladac Kidman z rozkwaszonym nosem?!
To nie jej dzialka. Kidman gra porcelanowe lalki: ladne i pachnace - za ta ja wiekszosc lubi.
rozumiem,że każdy ma ulubioną aktorkę czy aktora czy też jakieś aktorskie antypatie,ale czy naprawde nie można wyzbyć się subiektywizmu w ocenie filmów naszych idoli lub ich przeciwieństw?ja na przykład potrafię dostrzec,że moim ulubionym aktorom trafiają się czasem słabsze role bądź występują w kiepskich filmach. a pan mattek zapodał nam swoją opinię o pani swank, ale,hm, jaka szkoda,oszczędził nam rozbudowanej argumentacji. dlaczego? bo jej nie miał lub zabrakło mu troszke (...mniejsza z tym czego...),żeby sformułować jakieś inteligentne wnioski.
pozdrawiam
Hilary Swank jest bardzo dobrą aktorką, ale na przykłąd Jodie Foster bije ja o głowę, a też ma dwie statuetki. To na pewno neisprawiedliwe, ale trzeba też przyznać, że Swank w tych dwóch filmach zagrała świetnie. Kidman w "Dogville"... Hmmm... Bardzo dobrze, ale jednak anwet nie nominowałbym jej do Oscara. Zbyt duza konkurencja jest. Np. Benning czy Staunton też zagrały rewelaycjnie :)