Joseph Marti (Piotr Trojan) pracuje jako anonimowy introligator. Wyróżnia go dopiero błąd – źle sklejona książka, którą nadzorca wpycha mu w twarz. To dla Josepha moment przełomowy – zrzuca fartuch i odchodzi. Ma jednak wrażenie, że ani jego obecność tam, ani jego odejście nie mają znaczenia. Nie jest istotny też czas, który ze... czytaj dalej
lepszego filmu orbitującego wokół postaci roberta brylewskiego nie ma i nie będzie - taka jest moja teoria w teorii i praktyce.
mocna wypowiedź antybabilońska z całkiem nawet oryginalnym podejściem do uwspółcześniania terazistości epok poprzez zawieszanie zdarzeń ponad czasem i przestrzenią.
ponadczas to willa:...