Idealny byłby jakby był Brytyjczykiem, bo jak na razie tylko tacy występowali w tej roli.

Łoszo tu nie masz racji. George Lazenby grał przecież Bonda a jest Australijczykiem ;)

No fakt, zapomniałem o nim przez to, że grał tylko w jednym. Ale poza nim to sami Brytole :).

Idealny wg mnie byłby Clive Owen :P, bo niestety Hugh to nie.

Też uważam, ze idealny byłby Cliwe Owen. On i żaden inny:-) Szkoda, że odmówił.

prawda nieźle by sie nadawał i chociarz bardziej lubie jackmana przyznam że clive owen nadawałby sie bardziej