Hugh Laurie

James Hugh Calum Laurie

8,7
26 343 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Hugh Laurie

19 miejsce w top 100 dla tego nędznego aktorzyny który na swoim koncie niema żadnej porządnej roli to po prostu żenada

SugarGuitar

ok dobra wy wiecie swoje , a ja swoje . Wy macie trochę racji i ja mam trochę racji . Temat został już wyczerpany.
Pozdro :)

Janko_Muzykant

wiesz co janko w sumie sie z Toba zgadzam, to nie jest temat do polemiki.
czesc uwaza tak a czesc inaczej i nikt tu nikogo na nie przekona, wiec nie ma co deliberowac. pzdr

Janko_Muzykant

to znaczy sam sprowokowales(swiadomie czy nie) piszac 'nedznego aktorzyny' itp. wiec tyle emocji
ja bardzo lubie Housa, ale to ze np. Jennifer Morrison jest na 3 miejscu w top aktorek to przesada, zreszta Hugh Laurie tez jest za wysoko, choc w top aktorach tez swoje miejsce powinni miec nie tylko aktorzy filmowi ale tez serialowi.

Janko_Muzykant

Nie porównujcie mi tu Hugh do Al'a Pacino czy Marlona Brando.... Uwielbiam (np) Kevina Spacey'a.. świetny aktor.... ale czemu czepiacie sie gościa, który pojawił sie nagle w wielkim hicie.. bez kończenia Julliard School lub czegoś w tym stylu... HUGH IDEALNIE PASUJE DO ROLI HOUSE'A... NIE WYOBRAŻAM SOBIE NIKOGO INNEGO W TEJ ROLI i chwała mu za to... Jest świetnym komikiem i fajnie zagrał np. w Sturacie Malutkim... a jeszcze lepiej w 101 dalmatyńczykach - można sie zlać w majty... a już nie mówie o "Fry & Laurie"... House MD: Serial z idalnymi textami + gościu pasujący jak najbardziej do tej roli = świetny serial... Bardzo lubie Hugh Lauriego bez względu na WASZE KOMENTARZE ZALATUJĄCE INFANTYLIZMEM i subiektywizmem... House, M.D jest dla mnie jak kroplówa z porządną ilością czegoś, co rozwesela jak gaz... albo nawet bardziej, plus - lubie posłuchać jak H. gra sobie na klawiszach... I żadne Wasze obelgi tego nie zmienią... (Wiaddomość ta znajdzie sie w każdym idiotycznym temacie nt H.) . AMEN!

Janko_Muzykant

Uwielbiam House'a. Mam prośbę do osób, które zawzięcie twierdzą, że to serial dla dzieci. Obejrzyjcie kilka odcinków, wystarczy nawet jeden, abyście zauważyli, że jesteście po prostu głupcami. Bez obrazy oczywiście dla was. Greg ze swoją ekipą rozwiązują ciekawe przypadki zachorowań. Właśnie dlatego nie wydaje mi się, aby był to serial stworzony dla dzieci, istnieje jeszcze wiele powodów. Dla mnie Hugh Laurie może być nawet w dziewięćdziesiątce, jest świetnym aktorem to mi wystarcza. Błagam nie oceniajcie jeśli nie zrozumieliście. Każdy ma własny gust, nie wzorujcie się na opiniach innych. Dr. House ! <3

Janko_Muzykant

faktycznie - patrząc na poprzednie role (101 dalmatyńczyków, stuart malutki) - aktorem dobrym nie jest. Wszyscy dają mu maxa, bo idealnie pasuje do roli dr. House w serialu o tym samym tytule. Nie powinno się go oceniać tylko po jednej roli, a jak każdych aktorów - po tym jak potrafi się wykazać w różnych otoczeniach. W końcu aktor udaje, a nie wiadomo czy na codzień nie jest taki jak postać, którą kreuje - jeśli tak - gra siebie.

użytkownik usunięty
bilanss

Uważasz, że jeśli aktor zagrał na przykład w 101 dalmatyńczyków to jest marny?? To tylko znaczy, że potrafi się odnaleźć nie tylko jako doktor ale też w filmach dla dzieci."Nie powinno się go oceniać tylko po jednej roli, a jak każdych aktorów - po tym jak potrafi się wykazać w różnych otoczeniach" to Twoja wypowiedź, widocznie jakoś odnalazł się nawet w filmie dla dzieci. Wejdź sobie na jego strone na filmwebie. "Rozważna i Romantyczna" zagrał tam z Alanem Rickmanem, Hugh Grant... Z resztą nie liczy się jakość filmów tylko aktora. Pisze to chyba po raz enty, "nie ocenia się aktorów po filmie, bo liczy się jakość aktora a nie filmu. jeśli cały film byłby kompletną klapą ze względu na fabułę i scenariusz a aktorzy zagraliby bardzo dobrze to co?? Zakładając, że zagrałby w nim ten wasz ukochany Alpachino czy jak mu tam to co? Ze względu na film uznalibyście, że zmienił sie i jest za przeproszeniem do dupy?... Jeśli to robisz, to albo masz coś do jego i Housa czy innego filmu w którym zagrał albo sie nudzisz i na prawdę nie masz się już czego uczepić... Zal...

zgadzam sie z Tobą w 100%. ja uważam ze nawet w tych dalmatyńczykach dobrze zagrał swoją rolę złodzieja, a że to był film dla dzieci to nic nie znaczy. odnoszę wrażenie ze większość użytkowników tego serwisu uważa ze jeśli jakiś aktor nie zagrał mafioza w jakiejś strzelaninie, lub czegoś w stylu ''ojca chrzestnego'' to od razu jest beznadziejnym aktorem.

Janko_Muzykant

Nie nędzny aktorzyna, bo postać wykreował i ta postać jest rewelacyjna. Ale powiedzmy sobie wprost: to JEST aktor jednej roli, a przynajmniej stał się nim po Housie i modzie na ten serial. I jestem pewna, że połowa z tych użytkowników, która dała mu dziesiątki nie kojażyła człowieka wcześniej w ogóle i nie zna żadnej innej jego roli, na której to podstawie mogłaby wystawić tak wysoką ocenę. Jak zwykle nie przejmuję się TOP, tak teraz to dla mnie lekkie przegięcie, żeby Laurie był w pierwszej 20 za jeden serial. Chociaż House'a oglądałam, lubię i postać doceniam.

Janko_Muzykant

Sam bardzo lubię ten serial, szczególnie pierwsze dwa sezony, jednak muszę się zgodzić z założycielem tematu. Hugh Laurie to aktor jednej roli, nie zasługuje na tak wysokie miejsce, nie zagrał w żadnym rewelacyjnym filmie, więc co robi w TOP20? Szczerze to nie mam pojęcia

użytkownik usunięty
LouissCyphre

Ile razy do jasnej ch**ry mam powtarzać, ze liczy się jakość aktora a nie to, że zagrał w serialowym hicie i dlatego jest sławny. może zawsze był dobry ale przedtem nikt go nie zauważał. Ja znam go z Lotu Feniksa. i co? To prawda, ze teraz większość kojarzy go z Hałsem (nawet ja) i będzie kojarzyć. Dan radcliffe zagrał w Harrym Potterze i teraz wszyscy będą go z nim kojarzyć bo z tej serii zasłynął ale poza tym zagrał w sztuce Equus czy młody Copperfield czy coś takiego... A Rupert to Ron i to będzie pierwsze skojarzenie jego postaci choć zagrał w CherryBomb... Ale to nie znaczy ze jest kiepski. Laurie to dobry aktor a "hit" House MD pomógł mu pokazać siebie i swoje umiejętności. Ile razy mam to jeszcze napisać?? To żałosne oceniać aktora tylko po tym w czym zagrał...

"Dan radcliffe zagrał w Harrym Potterze i teraz wszyscy będą go z nim kojarzyć bo z tej serii zasłynął ale poza tym zagrał w sztuce Equus " -

i co z tego, że po Harrym Potterze tam zagrał? To ma świadczyć o tym, że jest jest świetnym aktorem? Przecież ta sztuka nie odniosła żadnego wielkiego sukcesu. Radcliffe zagrał tam po to, by nie dać się zaszufladkować, co tak naprawdę średnio mu wyszło. Jednak przykład podałaś dobry, Daniel też jest aktorem jednej roli.

"To żałosne oceniać aktora tylko po tym w czym zagrał..." - a po czym się go powinno oceniać? Po ilości kasy na koncie czy liczbie samochodów w garażu? A możesz powiedzieć po czym Ty oceniasz aktorów? Mi się wydaje, że jest to podstawowe kryterium, jeśli jakiś aktor ciągle gra w słabych czy idiotycznych filmach, to ja kolejne jego występy omijam szerokim łukiem.


użytkownik usunięty
LouissCyphre

Po aktorze a nie filmie, po tym jak grał a nie w czym. Gdzyby twój ulubiony aktor zagrał gościnnie w Hause. MD. To co? znienawidziłbyś go za to i stwierdził, że stacza się na dno?.... ok zgodze się "że jest to podstawowe kryterium, jeśli jakiś aktor ciągle gra w słabych czy idiotycznych filmach" ale fakt że zagrał w czymś dla dzieci nie czyni z niego fatalne aktora...

a jeśli chodzi o Equus to było na Brodway i poza tym zagrał młodego Coperfilda i kilka innych i chodziło mi o skojarzenie a nie o przykład aktora jednej roli... Każdy jakoś zaczyny

Janko_Muzykant

Ta banda ślepo zapatrzonych w swojego idola "znawców tematu" to fakt chyba bardziej żenujący niż miejsce 15 w TOP100. Rozumiem, że aktor może się w tej roli podobać. Nie neguje tego, że jest stworzony do tej roli. Mógłbym nawet powiedzieć, że jest niezłym aktorem. Ale na miłość boską spójrzcie kogo on wyprzedza w rankingu. Ograniczę się do trzech nazwisk chociaż wszystkich których wyprzedza uważam za lepszych od niego (Paul Newman, Martin Scorsese, Alfred Hitchcock). Naprawdę staram się wam nie ubliżać chociaż najchętniej bym to zrobił bo o żadnej dyskusji mowy być nie może. Apeluję tylko byście się trochę zastanowili. Z początku myślałem, że to jakaś prowokacja kilku osób, które sobie żarty stroją, ale widzę, że temat ciągnie się już dłuższy czas a grono "..." się powiększa. Pozdrawiam i życzę byście kiedyś dorośli.

YahooPL

dobra kurwa mysle ze mozna konczyc temat bo wszyscy prawie zgodnie uzgodnilismy ,iż House to swietny serial in graja tam dobrzy aktorzy i dzieki temu sa wysoko w rankingach. fanatykow serialu nie da sie przekonac ze istnieje cos innego niz Dr. House, ja bardzo lubie serial ale na, ale wiem ze Hugh Laurie powinien byc jakies 50 miejsc dalej, ale z drugiej strony to tez dobrze ze chociaz w pierwszej 20 ma swoje miejsce aktor serialowy. ale mozna miec tylko o to pretensje do telewizi polskiej ze co czwartek emituje jeden z najlepszych seriali ostatnich lat.

użytkownik usunięty
YahooPL

jestem fanką Hause MD i wiem ze moze do miejsce jest za wysokie, ,zawsze są lepsi... Ale nazywanie go miernym aktorzyną to gruba przesada....

Janko_Muzykant

z Housem to jest jak z g*wnem, miliony much nie moga sie mylic

Janko_Muzykant

(prawie) wszyscy jestescie poje...ni. Traktujecie jakies TOP 100 jak nieomylny wyznacznik jakosci danego aktora. I... szczerze mam w d. to na ktorej pozycji jest Laurie. Natomiast przyrównywanie go do De Niro przemilczę bo wiekszego debilizmu jeszcze tu nie wyczytalem.

W roli Housea Laurie jest rewelacyjny a czy bylby rewelacyjny w innych filmach ? nie wiem bo widzialem z nim niewiele... Jedno jest prawie pewne - gdyby House MD nie byl serialem tylko zwyklym 2godzinnym filmem telewizyjnym ( dobra dajmy nawet kinowym ) to wiekszosc jego dziesiejszych maniaków nawet nie wiedzialaby o istnieniu takiego Hugha...

Co nie zmienia faktu , ze w roli Grega jest rewelacyjny... chyba sie powtarzam wiec koncze...

shamar

ale pieprzycie.. ten koles jest sztuczny i dzialajacy na nerwy.. serial powinien zostac juz dawno zdjety z anteny

tix666

To nie oglądaj nik ci nie kazre! Moda na sukces tez nie jest dobra ale niektóżt ją lubia. Jedni lubia czarny inni biały a my powinniśmy to akceptować a nie podchodzić wulgarnie do tego!!

Janko_Muzykant

Wiesz żal mi ciebie ;-( jeżeli podbił serca ludzi że wskoczył aż na 19 miejsce to dobrze ja mu życze i pierwszego. To nie jest wyznacznik zdolności aktora który miał w życiu duzo problemów, dobrze że gra kogos kim po częścci był to dlatego jest świetny. Zobacz ile jest filmów do bani może idobrze ze nie mozemu mu takiego zażucic chociaż pewni i tak film z nim byłby swietny. Nawet te role 2 czy3 planowe w jego wykonaniu są świetne a na to też trzeba patrzec. Jedno jest pewne ja osobiscie nie ogladała bym tego serialu gdyby nie on. Nadaje charakteru temu serialowi nie tylko swoją grą ale też i zaangażowaniem jakie w nie wkłada!!

Janko_Muzykant

Ciekawa dyskusja. To co zauważyłem to niesamowite napięcie między fanatykami i antyfanatykami aktora. Co ciekawe jedni i drudzy chą uchodzic za znawców tematu, filary kultury filmowej wyznaczający swoimi opiniami jedyne słuszne przekonania. Co ciekawe jedni i drudze mają racjie. Na tym można by jakąś prace socjologiczną napisac.

A House jak House, jest popularny i jeszcze pare lat tak pozostanie i do tego czasu hugh będzie na topie. Potem kiedy fala popularności przepłynie Hugh zostanie zmieciony z top 100.

Ileż to podobnych gwiazd już widziałem. Kiedy sukcesy świeciło archiwum X Dawid D. był aktorem genialnym, teraz nikt o nim już niepamięta. Prison Brejk i aktorzy tam występujący byli wysławiani teraz się o nich zapomina. To samo było z ostrym dyżurem, drużyną A, McGajwerem itd... Ale to nie jest tylko los aktorów serialowych. To samo sie dzieje z aktorami filmowymi. Przypomne co się działo po wypuszczeniu władcy pierścieni. Na ktorym miejscu top 100 był Orlando, Elajżej Wood czy Vigo Mortensen? Nie jestem pewny ale to była pierwsza 30 gdzie są teraz? Z tym panem będzie tak samo. Odejdzie sobie cicho niezauważony.

I tu właśnie jest ta róźnica o którą się kłuciliście przez kilka miesiecy między aktorem wybitnym a gościem od jednej czy dwóch roli nawet jeżeli tam zagrał genialnie. Różnica między filmami i serialami.
Aktor wybitny będzie wspominany przez wielu i przez wiele lat, filmy w których wzioł udizał będą powtarzane po wsze czasy i kolejne pokolenia będą mogły się zachwycac "zapachem kobiety". Seriali natomiast prawie się niepowtarza. A nawet jeśli to powtórki już niechwytają za serce bo śa puszczane w innych czasach gdzie standarty są już inne i serial miast łapac za serce przypraiwa o śmiech.

Życze Hugh żeby wpisał się do kanonu światowego kina, żeby zagrał w kilku genialnych filmach na przestrzeniu kilkudziesiecu lat. ALe żeby zostac aktorem w top 20 trze to udowodnic wieloma rolami a nie jedną trwająca przez 8 sezonów. Jeżeli będize tak samo wysławiany za lat 15 to przyznam że się pomyliłem. Ale wątpie..ja się żadko myle. Bo Hugh to kolejny aktor jednego serialu.

Pacek87

samo żadko mówi jasno jak rzadko się mylisz...

Pacek87

Szczerze popieram najlepsz odpowiedz;-) Ja tam szczerze jeszcze pamietam stare seriale jak drużyna A Mcgajwer i mi tam szkoda że ich nie puszczają;-( Kazda gwiazda sie kiedys wypala niestety sa aktorzy ktorzy swoich czasów mocno świecili a teraz nic. Poczekajmy jeszcze pare lat a i o wielkich artustach nikt nie bedzie juz mówił. Niestety takie są realia to co dzis jest na pierszym miejscu za 10 lat bedzie daleko daleko. Kończąc powiem że to naprawde naj lepsza odpowiedz zasługująca no pochwałe;-)

użytkownik usunięty
kolnacka

Niestety ale muszę się powtarzać...: Ktoś napisał, że to serial nie dla dzieci, bo świadczą o tym zawiłe przypadki medyczne itp., to prawda, ale fakty są takie, że oceniają go głownie gimnazjaliści, no a z tym rankingiem jest tak jak z demokracją - Dwóch żuli spod budki z piwem ma więcej do powiedzenia niż profesor ekonomii... W przypadku seriali typu Dr House, Skazani i LOst mamy do czynienia z pozerstwem większości oglądających, ludzie ci chodzą do gimnazjum no i myślą, że mają do czynienia z ambitnym kinem, a tak naprawdę oglądają zwykłe schematyczne gnioty, nie wiem jak to wyjaśnić, dla mnie jest to fenomen, dużo większy niż w przypadku MjakMiłość etc., bo tam targetem jest cały przekrój społeczeństwa, ze wskazaniem na ludzi w wieku emerytalnym i przedemerytalnym. Zresztą wystarczy popatrzeć na to jak zostały ocenione wyżej wymienione seriale, MjakM - 4,3 większość widzów nie posiada internetu lub nie potrafi z niego skorzystać aby dać swojemu "wspaniałemu" serialowi 10, Dr House - 8,49!? niestety ale gimnazjaliści mają masowy dostęp do netu, jest to pokolenie dzieci Neo, które niewiele jeszcze widziało, no może poza Magdą M i Teraz albo nigdy... Jednak najgorsze w tym wszystkim jest zaślepienie fanów tychże seriali (patrz Joker_27). Mi nie przeszkadza to, że ktoś daje House'wi 10, jego sprawa, ja kontruję jego ocenę piątką i tyle, ale trzeba zachować zdrowy rozsądek, elementarną pokorę, a nie brnąć w absurdy i się ośmieszać. Ja np. lubię film Rocky, oceniam go na 10, jednak gdy ktoś powie mi, że to dno lub mało ambitna i historyjka to w pewnym sensie się z nim zgodzę, no i nie będę wygłaszał herezji w stylu DeNiro może czyścić Stallonowi buty, bo to strata czasu i drastyczne pogorszenie wizerunku heretyka.

Janko_Muzykant

teraz jest niżej, ale znowu się pnie.. heh.. ahh ta popularność jednej roli :)
ciekawe ilu z głosujących widziało choć 3-4 inne filmy z tym aktorem?

diana6echo

No ja rozumiem takie porównanie, kiedy to Laurie i De Niro graliby tą samą
postać, Dr House`a. Wtedy możecie sobie, drodzy użtkownicy porównywać tych
panów i rozprawiać nad tym który z tych aktorów lepiej spisał się w roli
Gregorego ;)


Wiem, ze teraz nie w ten deseń bije, ale co tam. Pewnie pamiętacie
poprzednie komentarze.

forsakenvanity

Jezu, to już się robi powoli denerwujące. Gdziekolwiek nie wejdę, to od razu widzę temat typu " co taki marny aktorzyna robi tak wysoko na tej liście". Opanujcie się do cholery.

xena_4

Trzeba też spojrzeć na to z innej strony. Hugh Laurie z wykształcenia jest antropologiem i archeologiem. Nie ukończył ŻADNEJ szkoły aktorskiej. Trzeba mieć wielki talent żeby stanąć przed kamerę nie ukazując zdenerwowania i zagrać daną postać. Scenarzysta napisze że postać jest "arogancka i aspołeczna". I proszę zagraj to.
Zapewne ktoś teraz napisze że co to za problem nauczyć się scenariusza i stanąć przed kamerą.
Uważam że Hugh Laurie jest profesjonalistą i bardzo utalentowanym człowiekiem. I nie zgodzę się z człowiekiem który powie że jest marnym aktorzyną.

*Maciej Zakościelny i Zbigniew Buczkowski również nie ukończyli szkoły aktorskiej a zaistnieli na polskim ekranie i zdobyli sympatie publiczności. Nie trzeba ukończyć szkoły aktorskiej żeby być dobrym aktorem.

Janko_Muzykant

człowieku, gdyby był rzezywiście takim gniotem, jak sądzisz, nie byłby znany i uwielbiany na całym świecie, jak również nie zdobywałby nominacji i nagród.
ludziom zawsze wydaje się, że sławy osiągnęły wszystko łatwo i przez przypadek, nie grzesząc talentem. to jest najciaśniejszy pogląd, jaki można mieć. nie ma tak, że coś lekko przychodzi, chyba że buduje się popularność na skandalach albo nikczemnej głupocie.
obejrzyj lepiej coś więcej, niż "Dr. House'a", przeczytaj książkę Hugh Lauriego, posłuchaj jak śpiewa i gra i idź po rozum do głowy, tylko szybko.

Janko_Muzykant

To jest dopiero żenująca wypowiedź =] O człowieku,który jak widać na spisie ma wiele przeróżnych ról,w których się sprawdził - od głupkowatego Jaspera w 101,przez przeciętnego człowieka w Stuardzie Malutkim kończąc na inteligentnym lekarzu.
Naprawdę,żenada.