powrót do forum osoby Hugh Laurie 
Postuluję by powiązać wysokość oceny z jakimś dodatkowym argumentem, wyznacznikiem, który sprawiłby że ocena jest miarodajna. Jak widać zupełna dowolność nie jest dobrym pomysłem, bo jak wiadomo 80% poluacji to zupełni idioci, jak dowodzą badania, a jest około 20% użytkowników, których najbardziej razi ludzka głupota.
Cóż, jedynym wyjsciem byłoby ukrócenie tej "demokracji", typownie aktorów do listy przez administratora, to pomoże wyeliminować tych nędznych udawaczy, grających w serialowych gniotach dla debili. Jedyną ich zasługa jest to, że gra w mnydlanej operetce lub wielosezonowym scierwie oglądanym przez setki milionów roślin którzy dają komuś 10 bo w serialu gra kogoś dobrego, uczciwego. Za dużo scierwojadów na tym forum, tylko czekać kiedy prym będą wieść serialowe kukły.
Nie można do tego dopuścić.
OCENIAJCIE TYCH KTÓRZY SIE ZNALEŹLI PRZYPADKIEM W TOP100 NA 1
TO JEDYNY SPOSÓB BY ODDZIELIĆ ZIARNO OD PLEWU.
Myślę że użytkownik Kassar nie powinien się udzielać, jeślinie zna tematu. Być może Pan Laurie nie jest aż tak znany by być tak wysoko w rankingu jednak jego obrażanie jest wysoce niestosowne. Jeżeli nie umie się kulturalnie wyrażać swojego zdania to powinno się zostac na etapie wczesnoszkolnej edukacji. Nie zwróci pan na siebie uwagi zawalając forum komentarzami nie odpowiednimi treścią do problemu wydaje mi sie że powinien pan zastanowić się nad swoim własnym mniemaniem na temat współczesnej kultury. Radze pomyśleć.
Wiesz co ci powiem cwaniaczku... Patrzysz na cała jego karierę tylko przez Dr Housa... a widziałes kiedyś A bit of Fry and Laurie, Czarną Żmiję sezony 3 i 4, Lot Feniksa, Rozważną i romantyczną??? Wątpię. Oceń Hugh Lauriego po obejrzeniu całej filmografii a nie kilku odcinków Dr House'a. Gwiazdki z Tańca z gwiazdami się faktycznie nie nadają do TOP 100, ale Hugh potrafi zagrać wszystko i jest aktorem wszcechstronnie uzdolnionym, a jego pozycja w TOP 100 jest uzasadniona jego ciężką pracą, której Dr House jest ukoronowaniem.
Hugh nie jest może aktorem wybitnym (to jest tylko moja opinia, nowego członka społeczności Filmwebu), ale jest napewno bardzo dobry w tym co robi. Może wstyd się przyznać, lecz znam go jedynie z "House'a", "Stuarta Malutkiego" i "101 Dalmatyńczyków". Patrząc jednak na jakość jego gry aktorskiej mogę powiedzieć, że świetnie zagrał zarówno grzecznego i ustatkowanego Pana Malutkiego, jak i egoistycznego, aroganckiego i chamskiego wręcz House'a. A co do opinii kassara - trochę mniej jadu i zawiści, a życie będzie napewno trochę piękniejsze;)
po pierwsze - tak już jest, ze każdy ma prawo wyrazić swoją opinię, dzięki temu prawu Ty również mogłeś napisać swojego posta, obrażając przy tym 80% użytkowników Filmwebu i dodatkowo aktora.
po drugie - Ty oczywiście uważasz, że znajdujesz się w tych 20% użytkowników, którzy nie są "zupełnymi idiotami". tak się składa, że ja uważam, że znajdujesz się w tych 80%, za to ja w tych 20%. możliwe, że się mylę, możliwe, ze Ty się mylisz, możliwe też, że mylimy się oboje. że nie ma żadnych 80 i 20% też jest możliwe.
po trzecie - zazwyczaj nie lubię cytatów biblijnych, ale niektóre są niezłe - "nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni"
"...bo jak wiadomo 80% poluacji to zupełni idioci, jak dowodzą badania, a jest około 20% użytkowników, których najbardziej razi ludzka głupota."
Zasada Pareto, którą tutaj przytoczyłeś sugeruje tylko, że 20% użytkowników w demokratycznym starciu nie może mieć racji, więc nie rozumiem dlaczego wziąłeś to za dobrą monetę..
to ja powiem dlaczego na niego głosuj: bo jest wszechstronnie uzdolnion - gra na wielu instrumentach, pisze ksiązki, występował w kabaretach, był sportowcem, jest wstanie zagrać każdą postać od przemiłego pana Malutkiego, przez kochającego męża starającego sie o dziecko w "Meybe beybe" i momentami zdesperowanego biznesmena w "Locie feniksa" po chamskiego i nieczułego doktora. Ponadto od lat walczy z depresją... jest jeszcze wiele rzeczy których nie wymieniłam!...dokonaj tego a potem sie wypowiadaj krytycznie!!
to nie są wybory na prezydenta, ranking o niczym nie świadczy, to tylko 100 NAJPOPULARNIEJSZYCH aktorów, a nie utalentowanych. bo kto umie zmierzyć talent? Hopkins zagrał lepiej Lectera niż Brando Corleone? Bo nie rozumiem. dla kogoś ma ten ranking znaczenie?
a co do tekstu ze 80% to idioci- większość ludzi sądzi, ze większość ludzi to idioci:)
a jak tak lubisz głosować to idź na wybory które mają jakieś znaczenie, np. prezydenckie:)
"ODDZIELIĆ ZIARNO OD PLEWU" pisze koleś, który dał:
10 - Jason Statham, Leslie Nielsen,Milla Jovovich
1 - Anthony Hopkins(!),Forest Whitaker,Heath Ledger,Jack Nicholson(!),Marlon Brando(!)
Możesz nam napisać jakimi "argumentami" i "wyznacznikami" kierowałeś się wystawiając te oceny??
