Oczywiście bardzo się cieszę że Hugo (jeden z moich ulubionych aktorów) wystąpi w Hobbicie. Ponownie wcieli się w mądrego elfa Elroda. Jednak mimo wszystko jego rola ma znaczącą wadę... Elrond wygląda starzej niż w trylogii! Przynajmniej takie mam odczucia, gdy patrzę na screeny z planu. Jak wiadomo, elfy się nie starzeją albo starzeją się wyjątkowo wolno. Szkoda że u filmowego Elronda, te cechy zostały zastosowane od tyłu... Po "Tron: Dziedzictwo" wiemy że odmłodzenie aktora to nie wielka sztuka. Moim zdaniem powinni się postarać i cofnąć Weavning'a o jakieś dwadzieścia lat...
być może w zwiastunie jeszcze tych poprawek twarzy nie było. BYć może go jeszcze odmłodzą.
A co do samej postaci Elronda - Tolkien opisywał jego wygląd jako "nie młody, ale także nie stary" do tego opisu Weaving pasuje nieźle :)