facet spoko ale tych dwoch rol - z wladcy pierscieni i z matrixa - boze w zyciu bym nie wpadla ze to i to tez on... no wygladal znajomo :) ale... no elrond jest jakby to powiedziec - bardziej sympatyczny :)
W takim razie obejrzyj jeszcze "The Adventures of Priscilla, Queen of the Desert", gdzie genialne zagrał homoseksualistę będacego jednoczesnie drag queen :D. Tu dopiero można go nie poznać ! I docenic jego wszechstronne umiejętności