Uważam, że nie da się jej nie lubić :). Zgadzam się całkowicie z powyższą opinią - Ilona Ostrowska była absolutnie rewelacyjna w ,,Bez tajemnic", zaskakująca i znakomita w ,,Wielkich Przemówieniach", pamiętam też jej role z czasów, gdy grała w Teatrze Polskim we Wrocławiu. Teraz czekam na kolejny dobry projekt z jej udziałem. No i powinna wreszcie znowu zagrać w jakimś wartościowym filmie!

teraz się szykuje "Ślepnąc od świateł" w HBO. Chyba na wiosnę.... Oby była to kolejna ciekawa rola :)

Na razie produkcja serialu owiana jest tajemnicą i niewiele wiadomo, oprócz nazwiska reżysera, scenarzysty i jednego aktora. Jeśli to większa rola to (biorąc pod uwagę powieść) - I.O. pasuje mi do dwóch postaci.

premiera Ślepnąc od świateł dopiero w grudniu, więc... jeszcze sobie trochę poczekamy :)

,,Ślepnąc od świateł" to bardzo tajemnicza produkcja. Mało wiadomo o obsadzie, ciągle przesuwają premierę ;(. Za to ,,7 uczuć" zobaczymy w kinach w październiku. Na fp I.O. zauważyłam zdjęcia z filmu krótkometrażowego ,,Zalesie" z 2017, w którym wystąpiła w roli matki nastoletniej córki. Fabuła wydaje się bardzo ciekawa, tylko czy to gdzieś w ogóle będzie można zobaczyć?

Obejrzałam dziś całe ,,Ślepnąc..." od razu. Rola świetnie zagrana, szkoda tylko, że niewielka. Czuję niedosyt ;).

Bardzo niewielka niestety :(

Jeśli porównamy ten występ np. do roli p. M. Cieleckiej w ,,7 uczuciach" - to pojęcie ,,niewielka rola" nabiera zupełnie innego znaczenia ;))).

Też prawda, co nie zmienia faktu, że dwie produkcje na które się czekało z udziałem Ilony okazały się faktycznie epizodyczne, a szkoda.
Teraz został tylko serial Pod powierzchnią, może tam wreszcie zaistnieje dłużej na ekranie. No i NDINZ - ale tam miałkość scenariusza poraża i ciężko się to ogląda.
Ciekawe czy szykuje się coś nowego z Jej udziałem...

Też liczyłam na więcej w przypadku tych dwóch produkcji. Na swój własny użytek, gdy okazało się, że kręcą ,,Ślepnąc.." ,,obsadziłam" ją w roli, którą w serialu zagrała p. Ewa Skibińska. Nie pamiętam już czy w książce była jakaś Marta. W ,,Pod powierzchnią" to na razie rola wirtualna jak w 10-tej serii ,,Rancza" ;), więc to się musi jakoś rozwinąć.
Kilka dni temu natknęłam się na odcinek ,,W rytmie serca", fajna rola, ale jednorazowa.
W lecie we Wrocławiu Marek Lechki kręcił film pt. ,,Bailout folks". Może w końcu to będzie coś większego z jej udziałem? Pracowali już przy drugiej serii rewelacyjnego serialu ,,Bez tajemnic".
Co do ,,Na dobre..." - to się zgadzam. Tej roli nie da się sensownie zbudować, bo scenariusz to tzw. ,,radosna twórczość" od przypadku do przypadku i nie wiadomo, co się w nim znajdzie za dwa dni. Raz już zapomnieli, że Kaśka jest wdową, więc może nagle pojawi się jej pierwszy mąż?///

Podobno miał być film w stylu Ranczo Wilkowyje 2, ale chyba coś pomysł padł. Chociaż kiedyś natknęłam się na oficjalnym insta Pani Ilony, która na komentarz, że trochę szkoda, że już więcej nie zobaczymy jej w roli Lucy napisała "chyba to jeszcze nie koniec"...
Oj tak, Bez Tajemnic było rewelacyjne, chociaż wolałam pierwszą serię. Anita była znakomita. Lubię czasem wrócić do tego serialu :)

Też wolę pierwszą serię ,,Bez tajemnic" i wracam, a ostatnio znalazłam czeską wersję. Jednak role odpowiedników Anity i Jacka, moim zdaniem, wypadają blado w porównaniu z kreacjami p. Ostrowskiej i p. Simlata.