Aktorka jednej roli (chodzi mi o "Ranczo"). Oglądałem "Ile Waży Koń Trojański" Z Ostrowską w roli głównej, gdzie słyszalna była jej wada wymowy. Więc może sobie pozwolić tylko na role Amerykanek. ;]
Dokładnie tak, myślałem że w Ranczu to gra, ale okazuje się, że ona tak naprawdę mówi. Dla aktorki, to poważna wada.
No takiej wady wymowy nie da sie nie zauważyć. W dodatku ma w sobie cosz irytujacego...
Nie zauważyłam tej "wady" w "Ile waży koń..." Świetny filmy i ten powrót w te klimaty, oj znajome, znajome.
Nie zgadzam się, że jest aktorką jednej roli. Grała genialnie w Ranczu i Ile waży koń trojański!, wydaję się być nie doceniona! Uważam, że ma świetny warsztat aktorski. Dlaczego jest jej tak mało w polskim kinie? Odpowiedź jest prosta - ma specyficzny typ urody (mnie się podoba, nie ma pospolitego wyglądu - długie włosy itd.)!, i na pewno w niej jest ogromny potencjał aktorski. Pani Ilono niech się pani nie przejmuję negatywnymi komentarzami, gra pani świetnie. Byle tak dalej. Chciałbym panią zobaczyć jeszcze na wielkim ekranie. Nie niszczmy ludzi, akurat kolega na górze pokazał, że można fajnie bez obrażania kogoś stwierdzić, że nie podoba mu się jego gra i za to szacun!