"w realnym życiu mogłaby być moją babcią"... Jeśli wziąć pod uwagę rozpowszechnioną w innych kulturach reinkarnację i złudzenie czasu, może teraz jest Twoją żoną albo dziewczyną :-)

Reinkarnacja jest zjawiskiem jak najbardziej możliwym ale to zawsze oznacza zmianę Twojego przeciw materialnego obrazu.Bardziej prawdopodobna jest według mnie ciągła powtarzalność i stałe miejsce w tym projekcie.Neandertalczyk zawsze będzie neandertalczykiem i z naszego punktu widzenia zawsze będzie tam gdzie był.

Nie słyszałem wersji z neandertalczykiem. Za to w książkach o reinkarnacji mówi się o kole sześciu światów samsary i o wyzwoleniu z niego. Według tego Ina mogłaby żyć w naszych czasach, pewnie inaczej by wyglądała (mogłaby być nawet mężczyzną), ale cechy charakteru pewnie miałaby podobne. Oczywiście rozmawiamy czysto teoretycznie :-)

Każdy z nas budząc się w kołysce otwiera oczy i zawsze wydaje mu się że robi to pierwszy raz bo fizyczny umysł tego nie ogarnia że wcześniej już coś było.Samoświadomość podróżuje bo różnych wymiarach i nie rozróżnia płci.To prawda że w jednym życiu można być kobietą a w innym mężczyzną ale nie za bardzo wierzę w to że będę drzewem lub wiewiórką bo każdy organizm żywy ma swój oddzielny program.